Z dniem 16 stycznia 2024 roku zniesiona zostanie preferencyjna stawka opłaty za przejazd autostradą A4 na odcinku Katowice-Kraków pojazdami kategorii 1 (innymi niż motocykle) - poinformowała w komunikacie spółka Stalexport Autostrady.
Z dniem 16 stycznia 2024 roku zniesiona zostanie preferencyjna stawka opłaty za przejazd autostradą A4 na odcinku Katowice-Kraków pojazdami kategorii 1 (innymi niż motocykle), promująca od 1 stycznia 2020 r. wykorzystanie płatności automatycznych (A4Go, Telepass i videotolling) - poinformowała spółka Stalexport, zarządca odcinka.
Od 16 stycznia 2024 roku stawka opłaty za przejazd autostradą dla pojazdów kategorii 1 (innych niż motocykle), pobieranej na każdym placu poboru opłat (tj. w Mysłowicach i w Balicach) wyniesie zatem 15 zł - niezależnie od sposobu jej uiszczania. To oznacza, że podróż z Katowic do Krakowa i z powrotem będzie kosztowała 60 złotych. Przypomnijmy, że do tej pory użytkownicy e-płatności płacili 13 zł, co było "pocieszeniem" przy okazji podwyżek.
Jednocześnie informujemy, że termin ważności impulsów A4Go zakupionych w opcji prepaid w terminie do 15 stycznia 2024 r. nie ulega zmianie (730 dni od daty zakupu) i nie będą wymagane dopłaty do tych impulsów - dodaje Rafał Czechowski, rzecznik SAM S.A.
Przypomnijmy, w 2027 r. autostrada zostanie przekazana Skarbowi Państwa. Więcej na ten temat pisaliśmy tu <<Autostrada A4: zmiany na odcinku Katowice-Kraków. Nowy zarządca, nowy cennik?>>
Warto w tym miejscu przypomnieć, że w sierpniu minionego roku minister infrastruktury Andrzej Adamczyk wyraził nadzieję, iż po 2027 roku opłaty na odcinku A4 Katowice-Kraków będą na tyle niskie, że zachęcą kierowców do korzystania z niej, zamiast z dróg alternatywnych.
Moim marzeniem jest, by ten odcinek był bezpłatny. Zwolniłoby nas to z obowiązku zbudowania nowej drogi między aglomeracją śląską a krakowską – zapowiedział wówczas.
Jak ustalił Ślązag.pl, koncesjonariusz autostrady tłumaczy, że niższa cena dla użytkowników e-płatności z założenia była tymczasowa.
Podstawowym celem preferencyjnej stawki, która została wprowadzona w 2020 roku, było zachęcenie kierowców do korzystania z płatności automatycznych, które pozwalają na skrócenie czasu przejazdu przez place poboru opłat. Dotyczy to zarówno użytkowników metod automatycznych, jak i osób, które nadal korzystają z tradycyjnych metod płatności (gotówką lub kartą płatniczą) – wyjaśnia cytowany przez portal rzecznik SAM S.A.
I dodaje, że "obecnie płatności automatyczne stanowią od 40 do 50 proc., co powoduje, że preferencyjna stawka – wprowadzona z myślą o niewielkiej początkowo grupie kierowców – przestała mieć uzasadnienie".
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
449Śląskie po dogrywkach. Oni zwyciężyli w wyborach samorządowych 2024
403JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
387Niespodzianka: na stacjach paliw taniej. A najtaniej - na Górnym Śląsku
376Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
373"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+7 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0"Grillowych" promocji jak na lekarstwo. Zakupy przed majówką nie będą tanie
0Majówka z rowerem i Kolejami Śląskimi - w długi weekend jeszcze po staremu
0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0