Wczoraj całą Polskę obiegła informacja, że sieć Biedronka wprowadziła limity na zakup cukru - do 10 kg na jednego klienta. W ślad za nią poszły Netto i Aldi. Co więcej, okazało się, że te ograniczenia często są zbędne, bo cukru na sklepowych półkach zwyczajnie nie ma. Sprawdzamy sytuację w kilku sklepach na Śląsku. Po publikacji artykułu otrzymaliśmy również oświadczenie firmy Netto, dotyczące sytuacji.
Jeszcze niedawno infromowaliśmy, że na półkach w Holandii brakuje nabiału i warzyw. Tam jest to efekt protestu rolników, ściśle związanego z polityką klimatyczną Unii Europejskiej. Na nasze pytania o to, czy Polskę czeka analogiczna sytuacja i czy towarów w naszych sklepach również może zabraknąć, odpowiedział ekspert. <<W Holandii półki sklepowe świecą pustkami. Polska w kolejce? Znamy opinię eksperta>>
Zaledwie trzy dni później z sieci Biedronek w całym kraju zaczęły docierać informacje, że na półkach zaczyna brakować cukru. Ponadto sieć wprowadziła limit na ten artykuł i od środy 20 lipca jeden klient na jednym paragonie może w Biedronce zakupić maksymalnie 10 kg cukru.
Jeśli chodzi o kwestie braków takich produktów jak cukier czy olej to jesteśmy świadomi, że w związku z oferowaną przez nas niską ceną niektórzy klienci nabywają w naszych sklepach niedetaliczne ilości tych artykułów. Na podstawie analizy pozycji na paragonach można stwierdzić, że nabywcami cukru mogą być przedsiębiorcy, a nie gospodarstwa domowe –tłumaczył Dawid Śrama, regionalny dyrektor operacyjny w sieci Biedronka branżowemu portalowi portalspożywczy.pl.
Kto wyjaśni o co z tym cukrem chodzi? :D
— Jakub Mościcki (@Jakub_moscicki) July 18, 2022
Zniknął ze sklepów. pic.twitter.com/k6fxW33zpD
W Biedronce jest cukier. Powtarzam, w Biedronce jest cukier - komentuje tymczasem ironicznie na Twitterze jedna z internautek.
w biedronce jest cukier
— cHerUbiNeK (@herrubin) July 13, 2022
powtarzam w biedronce jest cukier
to nie są ćwiczenia pic.twitter.com/YSan1PAwWG
Część internautów podnosi też, że mamy aktualnie sezon na przetwory, a w tym okresie zawsze cukru kupowało się więcej i tegoroczna sytuacja nie jest niczym szczególnym.
Dodatkowo zewsząd pojawiają się głosy, że Polacy, słysząc o limitach, wykupują cukier na potęgę, udostępniając później zdjęcia pustych półek w mediach społecznościowych. I tak nakręca się spirala strachu. Z podobną mieliśmy zresztą do czynienia na stacjach paliw, po napaści Rosji na Ukrainę. Panika wywołana możliwym brakiem paliwa sprawiła wówczas, że występowały chwilowe trudności z terminowymi dostawami.
to już wiem czemu u mnie go nie ma🤣 https://t.co/K197jozY7S
— cHerUbiNeK (@herrubin) July 20, 2022
Sytuację sprawdziliśmy więc w kilku Biedronkach na Śląsku. Rzeczywiście, w żadnej z nich cukru nie znaleźliśmy, co można zobaczyć w galerii powyżej. Zapytani o brak cukru pracownicy odpowiadają jednak, że... cukru brakowało jeszcze przed wprowadzeniem limitów.
Cukru nie mamy od dawna. Ciekawe, czy gdyby był, udałoby się nabić 20 kilo na jeden paragon - spekuluje kasjerka jednego ze sklepów w Jastrzębiu-Zdroju.
Cukru w ogóle nie dostajemy. Ostatnio raz był, dosłownie "na dniach". Pojawił się, wyprzedał i tyle - dodaje pracownica jednej z rybnickich Biedronek, odsyłając nas do Kauflandu, gdzie problemu z dostępnością towaru nie ma.
W żadnym z odwiedzonych sklepów sieci Biedronka nie usłyszeliśmy natomiast potwierdzenia, że Polacy "rzucili się" na cukier po wprowadzeniu limitów. Przeciwnie, w większości Biedronek kartek z informacją o ograniczeniach nie ma gdzie powiesić, bo półki już świecą pustkami.
Dlaczego więc cukru nie ma? Czy to efekt paniki, czy jednak są inne powody braku towaru?
Cytowana przez portal o2.pl "Gazeta Wyborcza" uważa, że Biedronka ma przede wszystkim kłopot z logistyką.
Brakuje pracowników w magazynach, brakuje też kierowców, a pracujący skarżą się na przemęczenie. Problemy z ludźmi są też w sklepach, zresztą nie tylko tych należących do Biedronki, ale także u konkurencji. Nie ma kto tego towaru - nawet jak się już pojawi - roznosić po sklepie - czytamy.
Jak podaje z kolei portalspożywczy.pl. braki cukru na swoich półkach Biedronka tłumaczy sytuacją międzynarodową.
Jednak trudno powiedzieć, czy wojna na terytorium Ukrainy ma wpływ na dostępność cukru w Polsce. Już w marcu 2022 roku Ukraina wprowadziła zakaz eksportu żyta, jęczmienia, gryki, prosa, cukru, soli i mięsa - czytamy.
Jak wynika z danych Centrum Naukowo-Praktycznego Produkcji Buraków Cukrowych cytowanych przez agroportal.ua, eksport cukru z Ukrainy w okresie od stycznia do listopada 2021 r. wyniósł 23,59 tys. ton, czyli prawie 6 razy mniej niż rok wcześniej (140,1 tys. ton). Od początku 2021/22 roku dostawy cukru na rynki zagraniczne wyniosły 21,36 tys. ton (w 2020/21 roku – 58,3 tys. ton). Największymi krajami importu ukraińskiego cukru w okresie styczeń-listopad 2021 r. były: Izrael (20,29 proc. całości eksportowanego cukru), Armenia (20,20 proc.), Azerbejdżan (10,94 proc.).
Jednocześnie w 2020 r. z Polski za granicę wywieziono ponad 588 tys. ton cukru. Porównując to z całkowitym eksportem cukru z Ukrainy, który w 2020 roku wyniósł ok. 140,1 tys. ton można zaryzykować stwierdzenie, że brak cukru z Ukrainy nie sparaliżuje polskiego rynku tego surowca - tłumaczą specjaliści z branżowego portalu.
Zdania na temat wpływu wojny w Ukrainie są jednak różne.
Przyczyna problemów (z brakiem cukru - przyp. red.) leży raczej u dostawców. Ich kłopoty z kolei wynikają z sytuacji na świecie - donosi Business Insider, powołując się na nieoficjalne rozmowy. - Dostawy z Ukrainy są wstrzymywane przez rosyjskie blokady portów, więc komponenty do produkcji wielu artykułów utknęły po ukraińskiej stronie. Również z tego powodu wzrosło zapotrzebowanie na towary żywnościowe w wielu częściach świata. Konkurencja o półprodukty się zaostrza i polskie fabryki nie zawsze potrafią ją wygrać na przykład z zakładami niemieckimi. Do tego dochodzą także problemy z logistyką.
AKTUALIZACJA
Po publikacji artykułu, zgłosiła się do nas przedstawicielka firmy Netto z prośbą o publikację o zamieszczenie oświadczenia. Jego treść prezentujemy poniżej:
Obserwujemy zwiększone zapotrzebowanie na cukier, będące wynikiem rosnącego skokowo popytu na cukier, który jest reakcją konsumentów na informację o pojawiających się brakach cukru. Biorąc pod uwagę dodatkowo, że jesteśmy w pełni sezonu na przetwory, kiedy zapotrzebowanie na cukier naturalnie jest większe, klienci kupują więcej niż realnie potrzebują. Mamy też sygnały, że cukiernicy przestawili się na cukier z rynku zamiast z hurtowni, z uwagi na niższe ceny detaliczne. Dlatego też, aby zapewnić cukier możliwie szerokiej grupie naszych klientów, 12 lipca wprowadziliśmy limit zakupowy wynoszący do 10 kg cukru na jeden paragon. Obowiązuje on we wszystkich sklepach naszej sieci, do odwołania. Równocześnie dokładamy starań, by cukier był dostępny we wszystkich naszych sklepach i by nie brakowało go dla klientów Netto. Korzystamy z zapasów centralnych, jak również zwiększamy zamówienia u producentów w Polsce, a także nawiązujemy współprace z zagranicznymi dostawcami cukru – informuje Patrycja Kamińska, PR Manager Netto.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Śląskie walczy ze skutkami powodzi. W tych miejscach wciąż trwają utrudnienia drogowe (lista)
501Będzie pozew za wstrząsy z kopalni PGG? "Wpływają na długotrwały stres"
443Powódź w woj. śląskim: PLK wydała komunikat ws. przejezdności. "Sytuacja na sieci kolejowej jest dynamiczna"
396Pod względem zarobków w Śląskiem Katowice wcale nie są "jedynką". Zaskakujące dane GUS
375Wstrząs w kopalni PGG Staszic-Wujek. Czterech z jednenastu poszkodowanych górników w szpitalu
337Dlaczego wynajem odzieży ochronnej zyskuje na popularności?
+3 / -0Po "spontanicznym" proteście na torach w Katowicach: PLK chce wyciągnąć konsekwencje
+2 / -0Innowacja w Gliwicach: ciepło pozyskane od prywatnego inwestora zasili miejską sieć
+2 / -0Przyszłość tworzyw sztucznych w budownictwie w świetle unijnej strategii klimatycznej
+2 / -0Katowice Airport: na lotnisku powstanie nowa baza dla działów transportu i eksploatacji
+2 / -0Racibórz powoli wraca do życia sprzed powodzi. Poziom wody w Odrze sukcesywnie się obniża
0420 szkół i przedszkoli zamkniętych z powodu powodzi. ZUS przypomina, kto i jak może ubiegać się o zasiłek opiekuńczy
0Co działo się ponad 1000 metrów pod ziemią? PGG wraca do tragedii w Rydułtowach
0Ewakuacja w powiecie raciborskim to fake news! Miasto dementuje dezinformacje
0Powódź 2024. PLK: we wtorek ruch pociągów wciąż wstrzymany na 12 odcinkach linii lokalnych
0