Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu i Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali dwóch sprawców rozbojów. Mężczyźni napadali na ekspedientki w sklepach spożywczych na terenie Śląska, ale na swoim koncie mają również napad na jubilera w Bytomiu. Obaj zatrzymani zostali już tymczasowo aresztowani - grozi im do 12 lat więzienia.
Do pierwszego zdarzenia doszło pod koniec lipca w centrum Bytomia, gdzie jeden z zatrzymanych mężczyzn wtargnął do sklepu spożywczego i grożąc ekspedientce użyciem gazu, skradł 1,5 tysiąca złotych.
Kolejnego napadu na sklep spożywczy, również w centrum Bytomia, 28-latek dopuścił się na początku sierpnia. Działając w taki sam sposób, skradł z kasy fiskalnej 2 tysiące złotych.
Zaledwie kilka dni później, już wspólnie ze swoim 27-letnim kolegą, napadli na jubilera w dzielnicy Stroszek w Bytomiu. Tam agresorzy użyli gazu wobec właściciela zakładu złotniczego, wybili szybę w gablocie i skradli 17 złotych łańcuszków o łącznej wartości 25 tysięcy złotych.
Sprawcy na tym nie poprzestali.
Również wspólnie, tym razem w centrum Chorzowa, napadli na sklep spożywczy, gdzie grożąc ekspedientce przedmiotem przypominającym broń oraz pałką teleskopową, usiłowali skraść pieniądze z kasy. Tym razem jednak sprawcom nie udało się zabrać gotówki, gdyż na widok wchodzących do sklepu klientów, zrezygnowali z rabunku i uciekli - informuje rzecznik prasowy śląskiej policji.
Dzięki wspólnej pracy policjantów kryminalnych z bytomskiej komendy i komendy wojewódzkiej, w miniony piątek mężczyźni zostali zatrzymani. Obaj są mieszkańcami Bytomia i w przeszłości byli już karani - 27-latek za liczne kradzieże, a 28-latek za wcześniejsze rozboje.
Decyzją sądu obaj zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani. Sprawa nadal jest jednak rozwojowa, ponieważ mężczyźni prawdopodobnie w podobny sposób napadli na sklepy w Tarnowskich Górach i Katowicach. W tych sprawach bytomscy śledczy prowadzą czynności i nie wykluczają, że zatrzymani usłyszą kolejne zarzuty.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Bruksela chce pomóc Polsce w odejściu od węgla. "Nowe perspektywy dla górników"
17699Rodzime czarne złoto uderzy w kieszenie. "Wybierając polski węgiel, zapłacimy więcej"
7939JSW: nie udało się znaleźć ostatniego górnika. Akcja ratownicza w Pniówku przerwana
2146Która elektrownia jądrowa w Polsce powstanie najszybciej? Odpowiadają eksperci
989Górnictwo: okrągły stół w Katowicach. Apelują o szybkie wdrożenie technologii CCS
909Katowice Airport idzie jak burza. W Pyrzowicach padnie rekord wszech czasów?
+40 / -2Wyborcza: Dyrektor kopalni Pniówek przyznał, że był szantażowany przez prezesa JSW
+30 / -11Związkowcy chcą odwołania prezesa PGE. "Niewiarygodne, co się odstawiło"
+20 / -10Echa odwołanego Fest Festivalu. UOKIK wszczyna postępowanie przeciwko Goingapp
+12 / -5Robinhudyzm niejedno ma imię. Dlaczego płaca minimalna nie popłaca? Tłumaczy finansista
+7 / -0Bruksela chce pomóc Polsce w odejściu od węgla. "Nowe perspektywy dla górników"
6"Bombowy" dowcip nie rozbawił mundurowych. Żartowniś wyproszony z Katowice Airport
0Poważny błąd popełniany przy zakupie auta. Na ten szczegół rzadko kto zwraca uwagę
0Famur, JSW i Komatsu zbudują kopalnię na Ukrainie. Śląskie spółki podpisały list intencyjny
0Nie chcą biogazowni w pobliżu domostw. "To byłby dramat dla ludzi"
0