Wiadomości

Nowa promocja w PGG – węgiel po 1100 zł, ale tylko z jednej kopalni. Dlaczego nie z wszystkich?

2023-06-20, Autor: Tomasz Raudner

Zobacz Galerię
(4 zdjęcia)

Nowa promocja w PGG – węgiel po 1100 zł, ale tylko z jednej kopalni. Dlaczego nie z wszystkich?, archiwum

(Fot. archiwum)

19 czerwca wystartowała nowa promocja w sklepie PGG – kilka gatunków węgla grubego sprzedawane jest po 1000 zł/tonę, którą można połączyć z promocją – druga tona 400 zł taniej. Szkopuł w tym, że PGG oferuje tańszy węgiel tylko z KWK ROW. A dlaczego nie ze wszystkich?

Reklama

700 zł za tonę węgla z PGG - promocje można łączyć

19 czerwca Polska Grupa Górnicza wprowadziła obniżkę cen węgla grubego z Kopalni ROW. Za Kostkę - Marcel, Kostkę - Jankowice, Orzech - Marcel, Orzech - Jankowice, Orzech- Rydułtowy klienci zapłacą 1100 zł za tonę. Spółka podkreśla, że promocję można połączyć do końca czerwca z drugą, mianowicie z kupnem drugiej parti węgla tańszej o 400 zł/t, czyli za 700 zł. Daje to kwotę 1800 zł za dwie tony węgla. To niemal tyle samo, co tona paczkowanego ekogroszku (1770 zł), którego i tak zwykle nie ma. A węgiel gruby po 1100 zł za tonę ma być dostępny w sprzedaży do 31 lipca.

PGG chce pobudzić sprzedaż w martwym okresie

Tomasz Głogowski, rzecznik PGG wyjaśnia, że promocja ma na celu pobudzenie ruchu w sklepie internetowym w okresie letnim.

Zobacz także

- Sprzedaż węgla odbywała się sezonowo. Lato jest dla nas okresem martwym, a zależało nam, aby węgiel był sprzedawany z taką samą częstotliwością przez cały rok – mówi w rozmowie ze Śląskim Biznesem.

Tańszy węgiel tylko z jednej kopalni. Dlaczego?

Dlaczego więc promocja ograniczona jest tylko dla jednej kopalni? Teraz patrząc na listę produktów w sklepie PGG, obok siebie są Orzech z Jankowic za 1100 zł i Orzech z Mysłowic – Wesołej za 1470 zł. Można się domyślić, że dzięki temu jedna kopalnia będzie miała większy zbyt, druga – mniejszy. Czy nie prościej obniżyć ceny we wszystkich kopalniach i pobudzić sprzedaż również tam? Tym bardziej, że z danych Agencji Rozwoju Przemysłu wynika, iż rosną zwały węgla przy kopalniach w Polsce. W marcu zalegało na placach 1,7 mln ton, w kwietniu już 1,9 mln ton. A rok temu o tej porze było to 1,3 mln ton.

Pozostaje jeszcze inny aspekt – wygoda klienta. Węgiel wciąż można odbierać również bezpośrednio z kopalń. W oczywisty więc sposób klienci mieszkający w pobliżu kopalń KWK ROW (ruchy Marcel, Jankowice, Rydułtowy) zyskują podwójnie – raz, że mogą dostać tańszy węgiel, to jeszcze zaoszczędzą na transporcie.

Tomasz Głogowski wyjaśnia, że wybór jednej kopalni do sprzedaży tańszego węgla był decyzją handlową.