Inwestycje i nieruchomości

Ruszyły prace na „zakręcie idiotów” w Bielsku-Białej. Kierowców czekają długotrwałe utrudnienia

2023-07-24, Autor: tora

Owiany złą sławą fragment drogi S1 w Bielsku-Białej, zwany „zakrętem idiotów” przechodzi do historii. Właśnie rozpoczęły się prace nad przebudową całego węzła Suchy Potok, który docelowo zmieni nazwę na Bielsko-Biała Hałcnów i połączy istniejący układ dróg ekspresowych S1 do Zwardonia i S52 w kierunku Cieszyna z budowaną S1 pomiędzy Mysłowicami a Bielskiem-Białą oraz projektowaną Beskidzką Drogę Integracyjną z Krakowa. Zanim jednak to się stanie, kierowców czekają długotrwałe utrudnienia.

Reklama

O zmianach w organizacji ruchu poinformowała firma Mirbud, która wraz ze spółką Kobylarnia na zlecenie GDDKiA wykonuje prace. Obydwie jezdnie na S1 zostały zawężone, a pasy wewnętrzne zamknięte dla ruchu. To jednak nie jedyne zmiany, których należy się spodziewać w wakacje.

„W kolejnym etapie przebudowy węzła całkowicie wyłączona z ruchu zostanie jezdnia lewa w kierunku Żywca, a cały ruch kołowy będzie się odbywał w obu kierunkach jezdnią prawą. W czasie trwania powyższej tymczasowej organizacji ruchu budowana będzie łącznica, którą w kolejnych etapach realizacji zostanie poprowadzony w całości ruch kołowy z obu dotychczasowych jezdni” informuje Mirbud.

Przebudowa węzła Suchy Potok potrwa do II kwartału 2025 roku

Firma podaje, że inwestycja prowadzona jest w związku z budową drogi ekspresowej S1 Kosztowy - Bielsko-Biała na odcinku Dankowice - węzeł Suchy Potok (docelowo Bielsko Biała Hałcnów). Prace potrwają aż do II kwartału 2025 roku.

Przebudowę węzła zapowiedziała w maju Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Wtedy też drogowcy przypomnieli, jak w ogóle doszło do zbudowania tak niebezpiecznego zakrętu, na którym dochodzi średnio do 3 zdarzeń na tydzień. Mówiąc najkrócej, powodem były oszczędności czasu i pieniędzy.

Marek Prusak, rzecznik GDDKiA w Katowicach informował, że już w 2004 rok, przy okazji projektowania drogi ekspresowej planowano w tym miejscu bezkolizyjny węzeł typu koniczyna. Na potrzeby przyszłego węzła zaprojektowano tymczasową łącznicę o dość mocnym łuku, na którym prędkość miała być ograniczona do 60 km/h. Ostry zakręt łącznicy wymuszony był ukształtowaniem terenu i kształtem przyszłego węzła.

Zakręt idiotów powstał przez oszczędności

GDDKiA wyjaśnia, że to rozwiązanie pozwalało zaoszczędzić czas i pieniądze, zwłaszcza, że pierwotnie odcinek S1 Kosztowy – Bielsko-Biała uwzględniający węzeł planowany był do budowy w latach 2013 – 2015. Jednak do szybkiej realizacji nie doszło.

- Liczne perturbacje w trakcie przygotowania realizacji 40-kilometrowego odcinka pomiędzy Mysłowicami a Bielskiem-Biała spowodowały, że umowę na odcinek Dankowice - Bielsko-Biała Hałcnów (Suchy Potok), obejmującej budowę węzła w tym miejscu, podpisano w 2020 r. z pierwotną datą zakończenia przypadającą w listopadzie 2023 r. Na takie przesunięcie w czasie, wpływ miały protesty mieszkańców Gminy Miedźna, Brzeszcze oraz Bestwina, Kompani Węglowej, KWK Brzeszcze, oraz Przedsiębiorstwa Górniczego SILESIA skutkujące koniecznością wykonania dodatkowego wariantowania trasy, oraz późniejsze odwołania od decyzji środowiskowych – wspomina Marek Prusak.

Nieszczęsna łącznica zamiast na krótko przejmować ruch, stała się pełnoprawną drogą. I powodem wielu wypadków i kłopotów. Sytuacja powinna się zmienić po przebudowie węzła. Szerzej o planowanej przebudowie pisaliśmy w artykule „Zakręt idiotów” zniknie. GDDKiA rusza z budową węzła Bielsko-Biała Hałcnów"

 

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 658