Wiadomości

Składowisko w Żorach nadal płonie. "Śmierdzi, ale nie truje"

2018-11-29, Autor: jm

Składowisko opon i odpadów w Żorach nadal płonie. Według straży pożarnej unoszący się dym nie szkodzi zdrowiu mieszkańców.

Reklama

Pożar składowiska odpadów w Żorach nadal trwa. Aktualnie na miejscu przebywa 25 wozów strażackich i 52 strażaków, którzy dogaszają zgliszcza. Jak dowiedzieliśmy się od rzecznika prasowego żorskiej straży pożarnej - unoszący się dym nie szkodzi zdrowiu mieszkańców.

- W momencie rozpoczęcia akcji gaszenia składowiska powołaliśmy specjalistów z grupy chemicznej, którzy badali dym i zanieczyszczenie powietrza spowodowane pożarem. Okazało się, że normy nie są przekroczone. A więc składowisko dymi i daje przykry zapach, ale nie truje - powiedział Dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Żorach, st. kpt. Krzysztof Kuś.

Informacja o braku substancji niebezpiecznych dla zdrowia i życia ludzi w dymie pojawiła się również na stronie Urzędu Miasta Żory. Co jednak ciekawe, jednocześnie magistrat apeluje do mieszkańców by ograniczyli przebywanie na świeżym powietrzu oraz w miarę możliwości korzystali z maseczek antysmogowych.

Przypomnijmy, pożar wybuchł wczoraj po godz. 01:30 w nocy. Unoszący się dym widać było w promieniu kilku kilometrów. Jak się okazało, przy ul. Kleszczowskiej paliło się zarówno składowisko opon, jak i odpadów.

>>Więcej o pożarze dowiesz się z naszego wczorajszego artykułu<<

Składowisko nadal płonie, w związku z czym strażacy nie oszacowali jeszcze strat. Dane zostaną opublikowane po ugaszeniu pożaru.

Wczorajsze zdarzenie pokazało, że składowisko odpadów przy Kleszczowskiej od dłuższego czasu uprzykrzało życie mieszkańcom w całej okolicy. Wiele informacji na ten temat nasi czytelnicy przekazali w komentarzach pod relacją z akcji gaśniczej. Interesujący komentarz zamieścił Tomasz Krakowczyk, który dokładnie i szeroko opisuje historię funkcjonowania zakładu i w ciekawy sposób podsumowuje narosłe problemy. Oto fragment jego komentarza:

1. Zakład powstał kiedy w okolicy były już co najmniej dwa domy mieszkalne i działka rekreacyjna
2. Zakład działał jako przetwórnia elektroodpadów bez uciążliwości dla otoczenia do 2011 roku.
3. W 2011 roku zakład decyzją UM Żory został upoważniony do wprowadzenia uciążliwej dla otoczenia działalności wbrew protestom z UG Suszec.
4. My mieszkańcy protestujemy przeciwko wielu uciążliwościom od hałasu po fetor od 2015 roku i stosujemy wyłącznie środki urzędowe, rozmowy, spotkania, informujemy media, jesteśmy otwarci na rozmowy i wiele razy wierzyliśmy w dobrą wolę i zapewnienia zarządów obu firm Gum Recycling i KAPADORA. Wiele razy słyszeliśmy o bezsilności urzędników, braku podstaw prawnych do cofnięcia pozwoleń, a na nasze pytania jak to możliwe, że zakłady mogą funkcjonować po tylu kontrolach z negatywnym wynikiem słyszeliśmy ciszę lub wzruszanie ramion.
5. Zebraliśmy pokaźne teczki dokumentów, opinii prawnych, pokontrolnych, odpowiedzi na nasze monity, wnioski o interwencję, zdjęć, filmów, dowodów na dziwne transporty po godzinach działania zakładu, wszystkie są w posiadaniu wielu z nas w kopiach, każdy z nas chętnie udostępni je policji, posiadają je również radni z Rady Miasta Żory oraz dziennikarze.
6. Nie stosujemy zarzucanych nam tu metod. Jesteśmy ludźmi wykształconymi, działamy cierpliwie poprzez dostępne w granicach prawa środki. I nie jesteśmy ignorantami, protestującymi przeciwko zanieczyszczeniom i uciążliwości, którzy poprzez podpalenie ryzykują jeszcze bardziej życie i zdrowie siebie i swoich rodzin. Za kogo nas Pan uważa? Gdyby ktokolwiek z nas miał takie pomysły dawno by się to stało i nikt nie pchał by się na afisz, do telewizji, itp. Do tego proszę sobie przypomnieć, że już jeden poważny pożar w tym zakładzie był, wtedy sam prezes przyznał, że samo się zapaliło. Proszę zauważyć, że to te zakłady i ich działalność jest przedmiotem dochodzenia w prokuraturze, a nie my. 
7. Jesteśmy "upierdliwi" to fakt, wielu urzędników to potwierdzi, ale zdajemy sobie sprawę, że odpuszczając nie uzyskamy tego na czym nam zależy to znaczy doprowadzeniu do takiego stanu działalności zakładu, który nie będzie nam i naszym dzieciom szkodził. To właściciele zakładów bronią się przed poniesieniem odpowiednich wydatków na inwestycje zabezpieczające odpady przed roznoszeniem (również roznoszeniem cząsteczek fetoru jako substancji generowanej z samych odpadów), co zresztą jest wpisane w wydanej dla zakładów decyzji środowiskowej. To właściciele zakładu twierdzą, że my dążymy do zamknięcia zakładu zakładając chyba, że wymaganych inwestycji nie chcą ponosić i taki będzie końcowy skutek. 
8. To co się dzieje obecnie nie jest skutkiem działania nas mieszkańców. To skutek ignorancji i zaniedbań ze strony właścicieli zakładów wzbraniających się przed inwestycjami, urzędników wielu instytucji, które wzruszały ramionami, wykazując nieprawidłowości nie wdrażały stosownych działań zabezpieczających przed tym co się obecnie dzieje (jak można dopuścić taką działalność bez zapewnienia środków gaśniczych w pobliżu???) i po cichu przychylały się do działalności zakładów na granicy lub nawet poza prawem (chociażby lokalizacja zakładu zbyt blisko granicy gmin). To tam należy kierować pytania dlaczego, kto i z jakiego powodu był tak opieszały, przychylny czy przymykał oczy. Nie do nas. My od lat cierpimy przy tym zakładzie i staramy się wzbudzić zainteresowanie służb, które mają w nazwie Ochronę Środowiska, Policji, Urzędów Miasta, Gminy, Marszałkowskich.

Zresztą podobnych przykładów nie trzeba daleko szukać. Podobną batalię prowadzą od lat mieszkańcy dzielnicy Zachód zatruwani smrodem z firmy Nifco. Również są ignorowani. Tam również UM nie widzi problemu, a ludzie cierpią w majestacie prawa, do rzeki Rudy płyną nieoczyszczone ścieki. Tak wygląda Ochrona Środowiska w Żorach. Ważny jest przedsiębiorca bo płaci duże podatki i daje miejsca pracy. Mieszkaniec się nie liczy.

Cały komentarz Tomasza Krakowczyka oraz wiele innych przeczytacie w sekcji komentarze pod artykułem "Potężny pożar w Żorach. Nowe fakty i zdjęcia" na portalu tuŻory.pl

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 539

Prezentacje firm