"Nie może być tak, że miesiąc po wyborach, przed sformowaniem nowego rządu, ktoś próbuje decyzję środowiskową zaklepać na przyszłość" – mówił wczoraj w Katowicach Krzysztof Klimosz, członek zarządu województwa śląskiego. Chodzi o wydanie zgody na budowę szybkiej kolei od Katowic do czeskiej granicy na wniosek Centralnego Portu Komunikacyjnego.
To kolejny polityczny głos w sprawie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w ostatnich dniach.
Przypomnijmy, niedawno pochodzący ze Śląska poseł do Parlamentu Europejskiego Łukasz Kohut zwrócił się z interwencją do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie działań podejmowanych przez Spółkę Skarbu Państwa Centralny Port Komunikacyjny <<Europoseł ze Śląska ostro do premiera o CPK: "Tej inwestycji nikt tutaj nie chce!">>.
20 listopada w sprawie inwestycji odbyła się z kolei konferencja prasowa w Sejmiku Województwa Śląskiego.
Samorządowcy nie kryją zaskoczenia tym, że tuż po wyborach Centralny Port Komunikacyjny złożył wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla budowy szybkiej kolei od Katowic do czeskiej granicy. Są oburzeni i chcą zablokować wydanie tej decyzji.
Głos w sprawie kolejnych kroków i decyzji podejmowanych w związku z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego i prowadzącej do niego infrastruktury kolei dużych prędkości zabrali w poniedziałek zarząd i radni Sejmiku Województwa Śląskiego związani z Koalicją Obywatelską: Krzysztof Klimosz, członek Zarządu Województwa Śląskiego, Grzegorz Wolnik, radny Sejmiku Województwa Śląskiego, Ewa Chmielorz, mieszkanka Mikołowa, reprezentująca równocześnie stronę społeczną oraz samorząd miasta oraz radna Sejmiku Województwa Śląskiego, Katarzyna Stachowicz.
Śląscy samorządowcy postulują o wstrzymanie się z podejmowaniem kolejnych działań do momentu, kiedy poznamy skład nowego rządu po niedawnych wyborach parlamentarnych i jego decyzje w sprawie realizacji kontrowersyjnej inwestycji.
Mamy informacje, że CPK się nie zatrzymuje. Został złożony wniosek o kartę przygotowawczą projektu, czyli zaczynają się prace prowadzące do wydania decyzji środowiskowej. Jako Zarząd Województwa Śląskiego analizujemy możliwości i dane. Będziemy chcieli to oprotestować. W najbliższym czasie spotkamy się z wójtami i burmistrzami miejscowości, których temat dotyczy. Będziemy się starali wystosować wspólne stanowisko - mówił członek Zarządu Województwa Śląskiego, Krzysztof Klimosz.
- Trzeba zastopować tę szkodliwą działalność CPK. Sądzę, że jako samorządy różnych szczebli, musimy się do tego przyczynić, poprzez analizę dokumentów złożonych w RDOŚ i niedopuszczenie do wydania decyzji środowiskowej - dodał radny Sejmiku Województwa Śląskiego, Grzegorz Wolnik.
Dodał, że - co gorsza - wyłoniona jest również firma projektowa, która projektuje na przebiegu inwestorskim.
A nie wiadomo, jaki przebieg trasy wybierze RDOŚ, bo być może wcale nie ten, który wskazał CPK - zastrzega Grzegorz Wolnik.
Podczas konferencji podkreślono, że szczegółnie zaniepokojeni planami budowy kolei dużych prędkości są m.in. mieszkańcy i samorządowcy z Mikołowa.
- Od trzech lat żyjemy w stresie i niepokoju. Po wyborach odetchnęliśmy z ulgą, jednak 30 października okazało się, że ten „pociąg”, który jedzie na oparach, się nie zatrzymał. Wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dotyczy połączenia kolejowego między Katowicami a granicą państwa - nie jak wcześniej z Ostrawą. Prędkość tej kolei miałaby wynosić 170 km/h, a tylko w niektórych odcinkach 250 km/h. Nie protestujemy przeciwko rozwojowi naszego kraju, ale takie parametry spełnia linia E65, na którą wskazujemy - zaznaczyła Ewa Chmielorz, mieszkanka miasta, reprezentująca równocześnie stronę społeczną oraz samorząd Mikołowa.
Ewa Chmielorz zaznaczyła przy tym, że budowa tego typu infrastruktury w naszym regionie jest awykonalna, a obecnie istniejące rozwiązania kolejowe dobrze się sprawdzają zarówno w transporcie pasażerskim, jak i towarowym.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wielki powrót boomu mieszkaniowego. Deweloperzy ze Śląska: dwa razy więcej umów niż rok wcześniej
1221Kamień węgielny wmurowany. Panattoni wybuduje pod Gliwicami nową fabrykę
830"Print finishing" rozkwitnie na Śląsku. To efekt współpracy KSSE z belgijskim inwestorem
653Śląscy samorządowcy: "CPK nie zwalnia. Trzeba zatrzymać te szkodliwe działania!"
601Połączy Małopolskę ze Śląskiem. Ruszyła budowa wiaduktu nad linią kolejową E30
597Pociągi Bytom-Gliwice z rekordem frekwencji. GZM: Opłaca się stawiać na szynę
+3 / -0Globalny lider branży elektroniki wybuduje w Katowicach nowoczesny kampus
+3 / -0"Print finishing" rozkwitnie na Śląsku. To efekt współpracy KSSE z belgijskim inwestorem
+2 / -0Wielki powrót boomu mieszkaniowego. Deweloperzy ze Śląska: dwa razy więcej umów niż rok wcześniej
+2 / -0Nowoczesność i historyczna przestrzeń. Tak będzie wyglądał HUB Gamingowy w Katowicach
+2 / -0"Bóg, honor, autostrada". Jaworzno idzie na noże ze Stalexportem w sprawie rozbudowy A4
0Nieruchomości na Śląsku – przyszłość, trendy, wyzwania (wideo)
0Kamień węgielny wmurowany. Panattoni wybuduje pod Gliwicami nową fabrykę
0KSSENON w Żorach ma już ponad miesiąc. Jak "sprawuje się" flagowy projekt KSSE? Sprawdzamy!
0Śląscy samorządowcy: "CPK nie zwalnia. Trzeba zatrzymać te szkodliwe działania!"
0