Czas pandemii koronawirusa to dla wielu konsumentów i przedsiębiorców okres utraty dochodu lub płynności finansowej, co w konsekwencji rodzi dla nich ujemne skutki w postaci braku możliwości regulowania zobowiązań pieniężnych. Przepisy tarczy antykryzysowej mają za zadanie przeciwdziałać wykorzystywaniu tej sytuacji, a ich odzwierciedlenie w praktyce obrazuje Kancelaria Adwokacka Adw. Jarosława Reck w Katowicach.
Tarcza antykryzysowa stwarza możliwość obniżenia rocznego limitu kosztów kredytowania dla kredytów konsumenckich udzielanych z terminem spłaty dłuższym niż 30 dni o ponad połowę, z obecnych 55% do 21%. Łączne maksymalne koszty kredytowania niezależnie od długości trwania kredytu maleją ze 100% do 45%. Z kolei w przypadku kredytów konsumenckich trwających do 30 dni, koszty pozaodsetkowe mogą wynosić maksymalnie 5%.
- W praktyce, w przypadku popularnych szybkich pożyczek-chwilówek, przy pożyczonej kwocie 100 zł, koszty pozaodsetkowe wynosiły około 25 zł. Po zmianie, ich wysokość wyniesie około 5 zł. Po upływie 365 dni od wejścia w życie tarczy antykryzysowej, tj. od dnia 1 kwietnia 2021 r. kredytodawca ponownie będzie mógł pobierać pozaodsetkowe koszty kredytu w dotychczasowej (wyższej) wysokości. Dotyczy to całego okresu pozostałego do końca umowy kredytu. Nowe przepisy mają zastosowanie jedynie do nowo zawartych umów kredytowych - mówi aplikant adwokacki Karol Gajewski z Kancelarii Adwokata Jarosława Reck w Katowicach.
Specustawa wprowadza w ramach pomocy średnim i dużym przedsiębiorcom możliwość udzielenia przez Bank Gospodarstwa Krajowego poręczenia i gwarancji we własnym imieniu i na własny rachunek za spłatę kredytów przez nich zaciągniętych. Pomoc ta dotyczy kwoty nie wyższej niż 80% kwoty kredytu pozostającej do spłaty. Takie poręczenie lub gwarancja mogą stanowić pomoc publiczną. Przedsiębiorca chcą z tej formy wsparcia skorzystać musi wystąpić do BGK z odpowiednim wnioskiem.
W odniesieniu do mikro, małych i średnich przedsiębiorców specustawa wprowadza możliwość korzystnej zmiany warunków zawartych umów kredytowych i pożyczek bankowych, których regulowanie zgodnie z uprzednio ustalonym harmonogramem spłaty, ze względu na ogłoszenie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii jest niemożliwe lub znacznie utrudnione.
- Banki powinny uwzględniać trudną sytuację, w której ci przedsiębiorcy w obecnym czasie niewątpliwie mogli się znaleźć, celem uzasadnienia dla wprowadzenia zmian warunków lub terminów spłaty udzielonego kredytu. Podstawą jest jednak to, aby kredyt został udzielony przed dniem 8 marca 2020 r., a modyfikacja warunków umowy była determinowana oceną sytuacji finansowej i gospodarczej kredytobiorcy dokonaną przez bank nie wcześniej niż w dniu 30 września 2019 r. Taka zmiana następuje w drodze wzajemnego uzgodnienia warunków przez obie strony z zastrzeżeniem, że nie może ona powodować pogorszenia sytuacji finansowej i gospodarczej kredytobiorcy - wyjaśnia Karol Gajewski.
Kolejną formą wsparcia przeznaczoną tym razem wyłącznie dla mikroprzedsiębiorców jest pożyczka pieniężna w kwocie do 5000 zł. Otrzymane pieniądze można przeznaczyć np. na pokrycie kosztów czynszu najmu, podatków, składek. Wydatków tych nie ma potrzeby dokumentować. Termin spłaty wynosi 12 miesięcy i rozpoczyna się po upływie trzymiesięcznego okresu karencji, liczonego od daty otrzymania pożyczki. Stałe oprocentowanie pożyczki wynosi w skali roku 0,05 stopy redyskonta weksli przyjmowanych przez Narodowy Bank Polski, tj. 0,05 x 1,10% według stanu na dzień 05 kwietnia 2020 r. Co jednak najważniejsze, pożyczka ta może zostać umorzona, jeżeli przedsiębiorca przez okres 3 miesięcy od dnia otrzymania pożyczki nie zmniejszy stanu zatrudnienia w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy względem stanu zatrudnienia na dzień 29 lutego 2020 r.
Niezależnie od przepisów tarczy antykryzysowej banki oferują swoim klientom z sektora konsumenckiego, ale i również z sektora małych i średnich przedsiębiorców możliwość prolongaty umów kredytowych, umożliwiając czasowe zawieszenie płatności rat, których w związku z pandemią koronawirusa COVID–19 nie są w stanie regulować w całości lub w części.
- Niemniej jednak, przed zaakceptowaniem propozycji banku należy ją uważnie przeczytać, a w razie wątpliwości skonsultować z prawnikiem, albowiem docierają do nas sygnały o niezupełnie uczciwej praktyce stosowanej w obecnej sytuacji przez banki, m.in. w postaci uzależnienia zawieszenia płatności rat od zgody kredytobiorcy na naliczanie odsetek od zaległych odsetek, co w razie braku takowej zgody na drodze pozasądowej jest stanowczo zabronione. W rezultacie oznacza to powstanie dodatkowych i niemałych kosztów doliczonych do spłaty obok kapitału zaciągniętego kredytu - mówi aplikant adwokacki.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.