112 firm MŚP dostało 67 mln na projekty innowacyjne. Kolejne pieniądze czekają

Umowy wręczyli wicemarszałek Wojciech Kałuża oraz dyrektor Śląskiego Centrum Przedsiębiorczości, Krzysztof Spyra.

- Śląski Pakiet dla Gospodarki zainicjowany przez marszałka Jakuba Chełstowskiego to realna pomoc dla przedsiębiorców. Reakcja na ich problemy ze strony województwa była błyskawiczna. Dziś możemy już mówić, że te środki już zasilają śląską gospodarkę – mówi wicemarszałek Wojciech Kałuża.

Zobacz także

• Województwo Śląskie - z ogromnym potencjałem inwestycyjnym!
• Śląskie – tu bije nowoczesne gospodarcze serce Polski i Środkowej Europy
• Minister zdrowia o wzroście zakażeń koronawirusem. Wrócą obostrzenia?

- Środki trafią do firm z takich branż jak gastronomia, hotelarstwo czy tzw. organizacja czasu wolnego. Czyli tych, które wskutek pandemii ucierpiały najbardziej. Wsparcie nie tylko pomoże im w dalszym funkcjonowaniu, ale przede wszystkim zapewni utrzymanie – miejsc pracy – podkreśla Krzysztof Spyra.

Szybkie pieniądze dla firm

Nabór do konkursu przeprowadzonego w ramach Śląskiego Pakietu dla Gospodarki był on realizowany w czterech rundach. Trwał 8 tygodni i zakończył się 24 czerwca. Po zamknięciu każdej z rund, od razu przystępowano do weryfikacji wniosków, dzięki temu pieniądze mogą szybciej trafić do przedsiębiorców. Bezpośrednio po zakończeniu naboru do czwartej rundy zostały podane wyniki pierwszej — zarząd województwa wybrał w niej do dofinansowania 112 projektów na łączną kwotę 67 milionów złotych - w tym 47 wniosków mikro, 46 małych oraz 19 wniosków średnich przedsiębiorców).

Wojciech Kałuża zwrócił uwagę, że do konkursu firmy zgłosiły około 2300 projektów.

- Cieszy nas to, że konkurs cieszy się tak wielkim zainteresowaniem, ale nie cieszy, że nie możemy każdemu pomóc – mówił wicemarszałek, zaznaczając, że i tak udało się trzykrotnie zwiększyć finansowanie. - W pierwszej rundzie pierwotnie mieliśmy zarezerwowane 20 mln zł, ale udało nam się zwiększyć pulę do około 67 mln zł – mówił.

Wnioski z drugiej rundy są po ocenie formalnej. - Planujemy rozstrzygnąć tę rundę jeszcze w sierpniu – mówi Krzysztof Spyra.

Dodajmy, że pierwotnie Urząd Marszałkowski przeznaczył na cały konkurs 76 mln zł, ale dzięki negocjacjom z Komisją Europejską decyzją Zarządu Województwa pula została wzbogacona o 148 mln zł, a następnie o kolejne 50 mln zł z oszczędności powstałych po ocenie wniosków w pozostałych naborach ŚCP. Ostatecznie kwota wyniosła ponad 270 mln zł.

Te firmy otrzymały dofinansowanie

Oto firmy, które będą realizowały projekty dofinansowane ze środków Unii Europejskiej, a które 30 lipca odebrały umowy:

Polvet Healthcare Teodorowski Sp J. - Podniesienie możliwości diagnostycznych umożliwiających wprowadzenie na rynek nowych usug weterynaryjnych. Dofinansowanie z UE: 800 tys. zł.

- Tworzymy pewnego rodzaju metody diagnostyczne. Jesteśmy lekarzami weterynarii, ale zajmujemy się szeroko rozumianą medycyną i diagnostyką i cały czas rozwijamy technologie diagnostyczne. To nie jest nasz pierwszy projekt, a tego typu granty pozwalają nam dofinansować to, co tworzymy, a czego z własnych środków nie bylibyśmy w stanie tego zrobić. Dla takiej firmy jak nasza jest to bardzo duży zastrzyk, rozszerza nasze horyzonty i możliwości – mówił Oliwier Teodorowski.

Planeta Jublama Sp z o.o. - Interaktywna wirtualna Bajka Pana Kleksa. Dofinansowanie projektu z UE:799 424,72 zł.

Centrum Kultury, Nauki i Zabawy „Bajka Pana Kleksa” to miejsce, w którym zamiast tradycyjnych metod kształcenia tworzy się nowe możliwości twórczego eksperymentowania i odkrywania świata. Ze względu na ogłoszony stan pandemii Bajka została zamknięta. Celem projektu jest przeniesienie działań do świata wirtualnego, dzięki czemu możliwe będzie dotarcie do zupełnie nowych odbiorców jakimi są dzieci z odległych regionów Polski, Europy czy świata, w tym dzieci z niepełnosprawnościami. Dodatkowym aspektem przedsięwzięcia jest wprowadzenie systemu zabezpieczeń przeciw rozprzestrzenianiu się wirusów (w tym SARS-CoV-2) w Centrum.

- Grant oznacza dla nas wkroczenie w drugą falę. Zaczynaliśmy w grudniu 2019, Bajka Pana Kleksa funkcjonowała stacjonarnie. Ten projekt dał nam szansę stworzenia czegoś nowego. Uwielbiamy innowacje i wirtualna, interaktywna bajka Pana Kleksa, którą stworzymy, będzie – mam wrażenie – innowacją w skali światowej. Podczas pandemii zwiedzaliśmy różne wirtualne muzea. Na czym to polegało – klikało się strzałki i przechodziło dwa metry dalej, oglądało eksponaty i tyle. My chcemy Bajkę Pana Kleksa zrenderować, przenieść do świata wirtualnego, gdzie 15 osób, z różnych zakątków świata, kupuje bilet na konkretną godzinę zwiedzania i wchodzą do środka za pomogą swoich awatarów, gdzie wita ich nasz awatar – Pan Kleks (to znimator ze słuchawkami) i zaczyna się rozgrywka. Oczywiście świat, który chcemy stworzyć, daje nam dużo więcej możliwości rywalizacji, eksperymentów, a jednocześnie dalej szerzyć edukację, rozwój dzieci, tolerancję, bo jednak przez to, że spędzą w bajce trzy godziny, będą też poznawać inne dzieci – mówi Grzegorz Pietraszewski z Bajki Pana Kleksa.

Śląskie Centrum Leczenia Oczu Sp. z o.o. - wdrożenie innowacji procesowej, usługowej i nie technologicznej w diagnostyce i leczeniu schorzeń okulistycznych. Dofinansowanie projektu z UE: 695 161, 84 zł.

Przedsiębiorstwo wprowadzi na rynek jedną nową oraz cztery ulepszone usługi, a także rozwinie swoje działania w zakresie telemedycyny. Zakupione zostaną specjalistyczne urządzenia, m.in. tomograf z modułem angiografii, biometrii i topografii czy skaningowy oftalmoskop laserowy. Efektem realizacji projektu będzie wdrożenie na rynek innowacyjnych technologii w zakresie np. obrazowania dna oka.

- Głównym celem projektu jest wzrost poziomu konkurencyjności i innowacyjności oferty Śląskiego Centrum Leczenia Oczu. Będziemy mogli zakupić nowoczesne urządzenia, które pozwolą nam wdrożyć nowy produkt, ulepszać aktualny, a ponieważ nasz projekt zawiera również e-usługi - również dać możliwość pacjentom rejestracji online czy dostępu do swoich wyników badań, tak więc poszerzy to naszą funkcjonalność – mówiła Barbara Górka, dyrektor Śląskiego Centrum Leczenia Oczu.

Profil-Met Sp. j Jasiński, Leiter - Zakup nowatorskich dla przedsiębiorstwa zaginarek (giętarek) wzdłużnych, celem utrzymania miejsc pracy oraz zdolności produkcyjnych zakładu dotkniętego negatywnymi skutkami pandemii. Dofinansowanie projektu z UE: 800 000 zł.

Podstawową działalnością firmy jest produkcja kształtowników formowanych na zimno z różnej gamy metalowych blach płaskich. Skuteczna realizacja projektu pozwoli rozszerzyć zakres oferowanych produktów i umożliwi konkurowanie w obszarach do tej pory nieosiągalnych. Zakup nowoczesnych giętarek wzdłużnych pozwoli na zwiększenie niezawodności i dokładność wykonania. Zintegrowane oprogramowanie CAM/CAD pozwoli pracownikom w biurze pomagać pracownikom zajmującym się produkcją.

- Jesteśmy firmą z branży przemysłowej i wnioskowaliśmy o dotację na zakup nowoczesnych maszyn i muszę przyznać, że ten konkurs wpisał się idealnie w nasze potrzeby, bo firma niestety traci dochody. Zaczyna się to dziać dopiero teraz. W branży przemysłowej dzieje się to z pewnym poślizgiem, realizuje się niewiele nowych kontraktów, jest zmniejszona ilość zamówień, natomiast trzeba szukać nowych rynków zbytu, trzeba mieć możliwość oferowania nowych produktów i te maszyny nam bardzo w tym pomogą. Tutaj składam ogromne podziękowanie do Śląskiego Centrum Przedsiębiorczości, ponieważ opisali ten projekt w ten sposób, łącznie z materiałami wizualnymi, że taki właściciel jak ja napisał go samodzielnie. Było tak duże zainteresowanie programem, że nie można było znaleźć firmy doradczej, która pomogłaby pisać wniosek, tymczasem tutaj, jeśli ktoś się do tego przyłożył, to mógł samodzielnie pozyskać dotację – mówi Łukasz Leiter z Profil-Met Sp. j Jasiński, Leiter z Rudy Śląskiej.

Restauracja Ormiańska Sp. z o.o. - dofinansowanie projektu z UE: 221 160, 62 zł

Realizacja projektu pozwoli na dostarczanie do klientów paczek zawierających zarówno produkty przetworzone w postaci dań, jak i owoce, warzywa, przetwory i napoje pochodzące od lokalnych dostawców. Przesyłki, pakowane próżniowo, jeśli zajdzie taka potrzeba, i przy zachowaniu wszelkich zasad higieny, będą dostarczane do mieszkań w ciągu kilku godzin. Aplikacja mobilna pozwoli na stały kontakt z klientem oraz śledzenie przez niego przesyłki. Dzięki działaniom firmy wsparcie otrzymają także lokalni rolnicy, producenci oraz dostawcy.

- Dostaliśmy pieniądze na dostosowanie naszej restauracji do nowej rzeczywistości. Wcześniej świadczyliśmy głównie nasze usługi w lokalu, starając się utrzymać gości w lokalu organizując koncerty, wydarzenia artystyczne, aukcje. Ze względów pandemicznych i z uwagi na nasze wspólne zdrowie nie można tego robić. Chcemy teraz rozwinąć deliwering (potrawy na wynos). Dotąd sektor deliweringu był dla najbardziej spragnionych, imprezowiczów, czy działał jak była brzydka pogoda, a my teraz chcemy podnieść ten poziom, żeby spożywanie naszych produktów w domach w niczym nie odbiegało od restauracji – mówił Robert Kłosowski z Restauracji Ormiańskiej.

Inwestycje w małych i średnich

Wielkie zainteresowanie firm konkursem „Inwestycje w MŚP”, wynikało m.in. z faktu, że oferował wiele możliwości. Nie było wymogu, aby projekt wdrażał innowację co najmniej na poziomie regionu, dzięki czemu w konkursie mogły wziąć udział przedsiębiorstwa, które do tej pory często nie mogły się starać o środki unijne. W przedsięwzięciu wzięły udział mikro-, małe i średnie firmy, w tym także osoby samozatrudnione, jednak szczególnie uwzględnione zostały potrzeby przedsiębiorstw poszkodowanych wskutek pandemii COVID-19. Konkurs wspierał przedsiębiorstwa dążące do utrzymania lub wzrostu konkurencyjności oraz miejsc pracy. Wyróżnione zostały takie branże, jak gastronomia, hotelarstwo, turystyka, przemysł czasu wolnego, usługi kosmetyczne i rehabilitacyjne. W trakcie oceny — w przypadku, gdy odnotowany został znaczny spadek obrotów — otrzymują one dodatkowe punkty.

Wprowadzony został szerszy katalog kosztów, jakie mogą być finansowane. Są to nie tylko środki trwałe, wartości niematerialne i prawne, roboty oraz materiały budowlane a także zakup nieruchomości, jak miało to miejsce wcześniej, ale np. wsparcie kapitału obrotowego – kosztów bieżących przez 6 miesięcy prowadzenia działalności, w tym m.in. opłat za czynsz, media, doradztwo, spłat rat kredytu inwestycyjnego, obrotowego oraz wynagrodzenia pracowników.

Jak pokazują statystyki — najwięcej wniosków dotyczyło działań inwestycyjnych, a około 35 % projektodawców zakładało skorzystanie także z towarzyszącego wsparcia kosztów bieżących. Najwięcej złożonych do Śląskiego Centrum Przedsiębiorczości wniosków dotyczyło inwestycji w sektorze przetwórstwa przemysłowego, natomiast duża część odpowiada bieżącej sytuacji gospodarczej regionu, ponieważ o dofinansowanie ubiegały się także przedsiębiorstwa związane z  gastronomią, hotelarstwem, turystyką oraz tzw. przemysłem czasu wolnego, czyli rozrywką i kulturą.