Wiadomości

Awaria w elektrowni Jaworzno? Tauron: Onet straszy tytułami!

2022-08-09, Autor: mz

Pogłoski o możliwości wystąpienia awarii w należącym do spółki Tauron najnowszym bloku elektrowni Jaworzno dotarły już w miniony piątek, miała ona mieć związek ze złą jakością spalanego w bloku paliwa. O tym, że nowy blok węglowy nie działa, poinformował w sobotę Onet. Tymczasem w oficjalnym komunikacie Tauron odcina się od zarzutów. "Blok o mocy 910 MW został odstawiony w związku z koniecznością przeprowadzenia pełnego procesu oczyszczenia kotła oraz odżużlacza" - czytamy. 

Reklama

Jednej z największych elektrowni w Polsce może grozić awaria z powodu braku odpowiedniego węgla — taką informację podał w miniony piątek Onet, o czym pisaliśmy. Chodzi o najnowszy blok Elektrowni Jaworzno należącej do spółki Tauron. Z doniesień wynikało, że o możliwej katastrofie poinformowała rząd firma Rafako, pomagająca Tauronowi w eksploatacji bloku.

Krótko po publikacji spółka wydała komunikat, w którym zapewniła, że blok 910 w Jaworznie działa, prace w jednostce prowadzone są zgodnie z kontraktem, a stan zapasów na składowisku węgla jest dwa razy większy, niż wynika to z obowiązku zapisanego w rozporządzeniu w sprawie zapasów paliw w przedsiębiorstwach energetycznych.

Oświadczenie zostało opatrzone stosowną dokumentacją zdjęciową oraz nagraniem wideo. Można je zobaczyć tu: <<Elektrownia Jaworzno na skraju katastrofy? Rafako: Tauron spala syf!>>

Tymczasem, jak poinformował Onet, zaledwie kilkadziesiąt godzin po publikacji pierwszego artykułu, w sobotę 6 sierpnia, doszło do przewidywanej wcześniej awarii w elektrowni Jaworzno.

Onet: Awaria. Nowy blok węglowy nie działa

Z informacji Onetu wynika, że do awarii doszło w sobotę, a więc zaledwie kilkadziesiąt godzin po naszej publikacji. Przyczyną zdarzenia ma być uszkodzenie odżużlacza. Wybudowany niedawno blok nie produkuje więc energii. Wysłaliśmy pytania w tej sprawie do Taurona. Czekamy na odpowiedzi - czytamy w portalu.

Doniesienia portalu ostro skomentowali wczoraj (8 sierpnia) przedstawiciele spółki Tauron. Z wyjaśnień wynika, że zatrzymanie bloku nie wiąże się z awarią.

W związku z koniecznością przeprowadzenia pełnego procesu oczyszczenia kotła oraz odżużlacza, blok o mocy 910 MW został odstawiony - czytamy. - Ze względu na konieczność uprzedniego wychłodzenia kotła - aby ekipy mogły przeprowadzić konieczne prace wewnątrz - kluczowe prace prowadzone są etapowo.

Tauron: Nie ma awarii. Onet straszy tytułami!

Rzecznik prasowy spółki dodaje, że ze względu na okres letni i temperaturę otoczenia, przeprowadzany proces trwa odpowiednio dłużej. I zapewnia, że elektrownia zacznie działać jeszcze w tym tygodniu.

Proces ten nie powoduje konieczności długiego postoju bloku, ponowna synchronizacja jednostki z siecią elektroenergetyczną jest zaplanowana jeszcze na ten tydzień. Jednocześnie protestujemy przeciwko formie, polegającej na straszeniu odbiorców krzykliwą treścią oraz tytułem w tematach tak ważnych, jak bezpieczeństwo energetyczne kraju - dowiadujemy się.

Przedstawiciele Taurona nie kryją oburzenia działaniami autorów publikacji.

Zwracamy też uwagę, że autor tekstu przesłał pytania do biura prasowego o godzinie 17.42 natomiast tekst został opublikowany o godzinie 17.55. Zwracamy uwagę, że autor nie pozostawił nam żadnej przestrzeni, aby odnieść się do tego zagadnienia merytorycznie - czytamy w podsumowaniu.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 8

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 744