Wiadomości

Gliwice sprzątają bałagan po pandemii. "Rząd nie skorygował, UOKiK nie sprawdził"

2023-10-17, Autor: mz

W miniony piątek w gliwickim ratuszu odbyło się spotkanie tamtejszych przedsiębiorców z prezedentem Adamem Neumannem oraz jego zastępczynią. W związku z wyłączeniem przez rząd jednej z form pomocy i niepoinformowaniem o tym fakcie samorządów, przedsiębiorcom, którzy otrzymali wsparcie ze strony miasta w okresie pandemii, groziła konieczność zwrotu części uzyskanych środków. Władze Gliwic znalazły jednak sposób na posprzątanie popandemicznego bałaganu.

Reklama

W piątek, 13 października, w gliwickim ratuszu prezydent Adam Neumann i jego zastępczyni Aleksandra Wysocka spotkali się z przedsiębiorcami, którym w latach 2021-2022 miasto – na mocy rządowego programu pomocowego i ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 – umorzyło opłaty za czynsze najmu lub dzierżawy nieruchomości. W związku z wyłączeniem przez rząd tej formy pomocy i niepoinformowaniem o tym fakcie samorządów, przedsiębiorcom groziła konieczność zwrotu udzielonego wsparcia. By temu zapobiec Miasto Gliwice – choć nie miało wpływu na zaistniałą sytuację – przekwalifikowało umorzenia jako pomoc publiczną od miasta.

Jak przypomina gliwicki magistrat, rządowy program pomocowy pierwotnie obowiązywał do końca 2020 roku. Rząd RP zgłosił co prawda Komisji Europejskiej przedłużenie jego obowiązywania na 2021 rok, jednocześnie wyłączył z niego jednak m.in. możliwość umarzania opłat za czynsze najmu lub dzierżawy nieruchomości, o czym nie poinformował samorządów.

Gliwice: rząd nie skorygował ustawy, UOKiK nie zainterweniował

– Problem wziął się z tego, że polski rząd w odpowiednim czasie nie zawnioskował do Komisji Europejskiej o możliwość dalszego udzielania ulg po 1 stycznia 2021 roku i jednocześnie nie skorygował ustawy krajowej, która o tym mówi. Ponadto Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który gromadzi wszystkie dane o udzielonych ulgach w tzw. bazie SHRIMP, nie skorygował tego mechanizmu – przyjmował i wpisywał wysyłane przez nas dane dotyczące ulg – tłumaczy prezydent Gliwic, Adam Neumann.

W efekcie nieświadome zmiany samorządy – w tym także Gliwic – w dalszym ciągu umarzały przedsiębiorcom opłaty. O tym, że nie powinny tego robić, dowiedziały się z otrzymanego w maju bieżącego roku pisma, w którym Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wezwał je do skorygowania przypadków umorzeń udzielonych po 1 stycznia 2021 roku.

W ten sposób przedsiębiorcy zostali narażeni na konieczność zwrotu udzielonych wówczas należności.

Gliwice: pomoc de minimis zamiast ściągania należności

Choć sytuacja powstała z powodu okoliczności niezależnych od miasta, to w celu jej uniknięcia prezydent Gliwic Adam Neumann postanowił przekwalifikować udzielone przedsiębiorcom umorzenia jako pomoc de minimis, udzielaną na podstawie uchwały nr XXXI/945/2009 Rady Miejskiej w Gliwicach z 17 grudnia 2009 roku, określającej m.in. warunki ulg udzielanych przez miasto w formie pomocy publicznej.

Wśród zaproszonych na spotkanie gliwickich przedsiębiorców znalazły się 24 osoby, prowadzące działalność m.in. z branży gastronomicznej, fryzjerskiej i kosmetycznej, budowlanej, handlowej i fotograficznej.

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 689