Wiadomości

Nie tankuj do pełna! We wtorek będzie taniej

2022-01-28, Autor: Magdalena Zmysłowska

Nie tankuj do pełna! We wtorek będzie taniej, mz

(Fot. mz)

Dobra rada dla zmotoryzowanych: nie warto w tym tygodniu jechać na stację paliw. Od 1 lutego paliwo będzie tańsze. Niestety, ceny nie będą tak niskie, jak przewidywał premier Mateusz Morawiecki. Wynika to z aktualnej zwyżkowej tendencji.

Reklama

Na początku roku premier Mateusz Morawiecki ogłosił założenia tzw. tarczy antyinflacyjnej 2.0. W jej ramach szef rządu zaplanował m.in. obniżenie stawki VAT na paliwa z 23 proc. na 8 proc., co miało przełożyć się na obniżkę ceny litra benzyny i diesla na stacji od 60 do 70 gr.

- Z 23 proc. na 8 proc. chcemy obniżyć VAT na paliwo. Na pylonach na stacjach Polacy zobaczą za 3-4 tygodnie niższe ceny – mówił wówczas premier portalowi businessinsider.pl.

Zobacz także

Optymistyczny scenariusz prezesa Rady Ministrów zakładał nawet konkretne ceny paliwa.

- Cena powinna spaść do około 5 zł. Pamiętajmy, że na początku grudnia 2021 r. litr kosztował już ponad 6 zł. Najpierw był pierwszy ruch, cena spadła zgodnie z zapowiedziami do ok. 5,70 zł, a teraz obniżymy ją o kolejne 60-70 gr – zapowiadał w rozmowie z Interią premier Mateusz Morawiecki.

Analitycy BM Reflex: Po obniżce VAT ceny spadną nawet o 70 groszy

Równolegle do spekulacji premiera, sytuację przeanalizowali eksperci z BM Reflex. Analitycy przewidzieli, że w połowie stycznia ceny paliw powinny utrzymać się blisko aktualnych poziomów, niezależnie od poziomów cen na rynku hurtowym. Jednocześnie podkreślili, że rośnie ryzyko podwyżek, spowodowane wzrostem cen ropy Brent do poziomu powyżej 80 USD/bbl.

- Jeśli notowane w pierwszym tygodniu stycznia podwyżki cen hurtowych będą kontynuowane, to za kilka – kilkanaście dni ceny paliw na stacjach mogą zacząć rosnąć – ocenili eksperci dla Business Insidera.

Jak się okazuje, przewidywania analityków się potwierdziły. Cena za litr paliwa nie spadnie więc do obiecywanych przez szefa rządu 5 zł. Ile więc zapłacimy na stacji?

Będzie taniej, ale nie tak, jak miało być

Jak wynika z obliczeń analityków z e-petrol.pl, od przyszłego wtorku ceny na wyświetlaczach stacji benzynowych będą się wahały w granicach 5,2-5,3 zł za litr. Wynika to z faktu, że w ostatnich dniach mamy tendencję zwyżkową.

- Zmiany zwyżkowe, jakie ponownie zagościły na stacjach, są efektem rekordowo drogiej ropy, której cena w zeszłym tygodniu osiągnęła blisko 90 dolarów za baryłkę - poziom niewidziany na londyńskiej giełdzie od 2014 roku. W porównaniu do ostatniego notowania benzyna Pb95 podrożała o 9 groszy i jej litr kosztuje dziś przeciętnie 5,83 zł. Dziesięciogroszowy wzrost dotyczy też średniej ogólnopolskiej ceny diesla, która wynosi 5,89 zł/l. Potaniał jedynie autogaz, którego cena spadła o 2 grosze do 3,09 zł/ - komentują sytuację na rynku analitycy e-petrol.pl.

To nie jedyne zmiany

Nie tylko te zmiany wejdą w życie na początku przyszłego miesiąca. W ramach tarczy antyinflacyjnej 2.0 czasowo wyzerowany zostanie VAT na żywność, nawozy i gaz, a do 5% spadnie wysokość stawki podatku na ciepło. Rozwiązanie ma obowiązywać od 1 lutego do końca lipca. <<Będzie taniej? Rząd obniża VAT na paliwo, ciepło i żywność>>

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 1

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.