Wiadomości

Obostrzenia dla gastronomii wydłużone „do odwołania”

2020-11-03, Autor: Tomasz Raudner

Rząd wydłużył zakaz otwarcia restauracji i lokali gastronomicznych, z wyjątkiem wydawania posiłków tylko na wynos. Restrykcje będą trwały do odwołania, jak wynika z opublikowanego w poniedziałek wieczorem nowego rozporządzenia ws. ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.

Reklama

Kiedy premier ogłaszał objęcie Polski czerwoną strefą, co wiązało się z szeregiem obostrzeń, podał datę – mają trwać do 8 listopada, chyba, że sytuacja epidemiczna pozwoli obostrzenia poluzować.

Restrykcje dla gastronomii do odwołania

Tymczasem nie czekając do 8 listopada, już w poniedziałek 2 listopada ukazało się nowe rozporządzenie, które wydłuża, i to bezterminowo, restrykcje dla branży gastronomicznej.

W rozporządzeniu czytamy:

„Do odwołania prowadzenie przez przedsiębiorców w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców oraz przez inne podmioty działalności polegającej na przygotowywaniu i podawaniu posiłków i napojów gościom siedzącym przy stołach lub gościom dokonującym własnego wyboru potraw z wystawionego menu, spożywanych na miejscu (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w podklasie 56.10.A) oraz związanej z konsumpcją i podawaniem napojów (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w podklasie 56.30) jest dopuszczalne wyłącznie w przypadku realizacji usług polegających na przygotowywaniu i podawaniu żywności na wynos lub jej przygotowywaniu i dostarczaniu oraz w przypadku działalności polegającej na przygotowywaniu i podawaniu posiłków lub napojów przeznaczonych do spożycia przez pasażerów po zajęciu miejsca siedzącego w pociągach objętych obowiązkową rezerwacją miejsc.”

Czynsze największym kosztem

Branża wieszczy ogromne problemy, wręcz falę bankructw.

- Potrzebny byłby mechanizm pomocy dla branży, np. w formie wstrzymania płatności czynszów za lokale, bo to największy koszt - mówi dla businessinsider.pl Krzysztof Kołaszewski, CEO Bobby Burgera.

Śląskie miasta na pomoc

Wielu przedsiębiorców prowadzi działalność w lokalach dzierżawionych przez gminy. Są przykłady samorządów, które widząc problemy swoich biznesmenów, idą im na rękę. Tak na przykład jest w Tychach. Prezydent Andrzej Dziuba podpisał zarządzenie, dotyczące wsparcia dla wynajmujących lub dzierżawiących lokale użytkowe będące w zasobach gminy. Przedsiębiorcy ci do odwołania zostaną całkowicie zwolnieni z opłat czynszowych i dzierżawy.

– Zdaję sobie sprawę, że przedstawione propozycje nie rozwiążą wszystkich problemów przedsiębiorców, ale liczę, że choć trochę pomogą im przetrwać ten trudny okres i stanąć na nogi – mówi Andrzej Dziuba – prezydent Tychów.

Katowice wprowadzają Katowicki Pakiet Przedsiębiorcy 2.0. Zakłada zwolnienie z czynszu najmu w miejskich lokalach użytkowych, zwolnienie z czynszów dzierżawnych, możliwość zwolnienia z podatku od nieruchomości oraz 50% zwolnienia z opłaty za wywóz i odbiór odpadów.

– Celem Katowickiego Pakietu Przedsiębiorcy 2.0 jest przede wszystkim utrzymanie miejsc pracy i przetrwanie firm. Pandemia kiedyś się skończy i znów zaczniemy chodzić masowo do restauracji, na siłownie czy różne zajęcia sportowe. Dlatego chcemy pomóc katowickim przedsiębiorcom tym trudnym dla nich czasie. Rozwiązania zawarte w naszym pakiecie są podobne do tych, które wdrożyliśmy wiosną w pakietach osłonowych adresowanych do przedsiębiorców, NGO i sektora kultury. Warto podkreślić, że opracowaliśmy je wspólnie – ponad podziałami politycznymi – z radnymi wszystkich klubów Rady Miasta. Będziemy obserwować sytuację i działać odpowiednio do potrzeb i w ramach możliwości prawnych – mówi prezydent Marcin Krupa.

Samorządowiec podkreśla, że w Katowicach działa ponad 28 tysięcy mikroprzedsiębiorstw zatrudniających do 9 osób. - To między innymi dzięki tym firmom Katowice tak prężnie rozwijały się w ostatnich latach - mówi Krupa.

Pierwszy filar polega na zwolnieniu firm z czynszu najmu w lokalach użytkowych należących do miasta na jeden miesiąc, w którym to okresie, na mocy przepisów, przedsiębiorca ma zakaz prowadzenia działalności gospodarczej. Drugi filar, analogiczny do pierwszego, dotyczy czynszów dzierżawnych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. W tym przypadku także nastąpi zwolnienie z czynszu dzierżawnego na jeden miesiąc, w którym to okresie, na mocy przepisów, przedsiębiorca ma zakaz prowadzenia działalności gospodarczej. Trzeci filar oznacza możliwość umorzenia, rozłożenia na raty lub odroczenia terminu wpłaty podatku od nieruchomości na indywidualny wniosek przedsiębiorcy za okres jednego miesiąca, który odnotował znaczący spadek przychodów. Ostatni, czwarty filar, dotyczy 50% obniżki na odbiór odpadów na okres jednego miesiąca dla przedsiębiorców mających podpisaną umowę z miejską spółką MPGK Sp. z o.o.

Świętochłowice wprowadziły abolicję czynszową. Przedsiębiorcy z branży gastronomicznej, najmujący lokale użytkowe w zasobach zarządzanych przez MPGL Świętochłowice, mogą liczyć na pełną abolicję czynszową, gdy prowadzenie działalności zostało ograniczone całkowicie oraz w wymiarze 50% opłaty czynszowej w przypadku, gdy działalność ogranicza się wyłącznie do usług w trybie „na wynos”.

– Dla każdego przedsiębiorcy zamknięcie działalności nawet na krótki okres to spore koszty. Uruchamiając możliwość abolicji czynszowej chcę docenić wszystkie restauracje, które mimo surowych restrykcji, zdecydowały się dalej prowadzić swoją działalności – mówi Daniel Beger, prezydent miasta Świętochłowice.

Wsparcie dla przedsiębiorców zapowiedział też prezydent Bytomia Mariusz Wołosz. Pomoc zostanie udzielona m.in. siłowniom, klubom i centrom fitness, branży gastronomicznej, w której działalności polega na przygotowywaniu i podawaniu posiłków i napojów gościom siedzącym przy stołach lub gościom dokonującym własnego wyboru potraw z wystawionego menu, spożywanych na miejscu oraz związanej z konsumpcją i podawaniem napojów oraz wszystkim innym podmiotom wymienionym w rozporządzeniu  Rady Ministrów wprowadzających określone nakazy i zakazy w związku z wystąpieniem stanu epidemii.

Jedzenie na telefon

Są też inicjatywy „miękkie”, np. tworzenie baz firm gotujących na telefon, z dowozem do domu. Tak się dzieje np. w Tychach, Bytomiu, Dąbrowie Górniczej, „Siemianowice na telefon”, „Jedzenie i zakupy z dowozem – miasto Czeladź”, „Sosno wspiera Gastro”.

– W mediach społecznościowych mamy dziesiątki tysięcy osób, które każdego dnia czytają informacje o mieście. Chcemy im przedstawić ofertę sosnowieckiej gastronomii. Nie każdy wie, że w Sosnowcu możemy zjeść naprawdę dobre rzeczy, a zamówienie odbywa się częstokroć bezkontaktowo – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Swoją inicjatywę ma również fundacja Przedsiębiorczy Polacy. Nazywa się „Posiłek dla medyka z Rybnika”.

„Jak to działa?
- mieszkańcy wpłacają pieniądze na naszą zrzutkę (wystarczy parę złotych)
- my kupujemy i synchronizujemy dostawę posiłków od rybnickiej gastronomii dla naszych walecznych medyków (bez żadnych prowizji, 100% wpłat trafia na cel akcji).

Potrójna korzyść:

- dodajemy energii naszym bohaterskim medykom
- dajemy zarobić lokalnej gastronomii
- mamy satysfakcję z pomocy i wsparcia” czytamy na stronie akcji w serwisie Zrzutka.pl".

Masz informacje o pomocy dla gastronomii w Twoim mieście? Daj znać!

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 694