17 lipca wchodzą w życie zmiany w organizacji wydarzeń artystycznych i rozrywkowych w otwartej przestrzeni. Będzie w nich mogło uczestniczyć więcej niż 150 osób pod warunkiem zachowania zasad dystansu społecznego. Jest to de facto pozwolenie na organizację dużych koncertów i imprez plenerowych.
Rząd wprowadził zakaz organizacji imprez masowych 10 marca. Po ponad czterech miesiącach rozporządzeniem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zakaz ten praktycznie znika.
W przypadku kin, teatrów, sal koncertowych, klubów muzycznych, hal widowiskowo-sportowych, amfiteatrów i muszli koncertowych zasady te polegają na udostępnieniu do 50 proc. liczby miejsc na sali oraz obowiązkowemu zakrywaniu nosa i ust przez uczestników wydarzenia.
W przypadku imprez plenerowych od 17 lipca należy zapewniać co najmniej 5 m kw na osobę, wyznaczyć znakami poziomymi miejsca dla publiczności uwzględniające zachowanie dystansu oraz wyraźnie oddzielić i oznaczyć teren dla widowni, aby uniemożliwić publiczności mieszanie się np. ze spacerowiczami.
Nowe regulacje sprawiają, że na przykład na Stadionie Śląskim będzie mogło przebywać do 13 500 widzów.
Uczestnicy imprez plenerowych muszą zachowywać 2-metrową odległość od siebie, zakrywać nosy i usta, chyba że zostanie zachowana odległość nie mniej niż 2 m od innych osób.
Obowiązek zachowania dystansu nie dotyczy: osoby, która przyszła z dzieckiem poniżej 13. roku życia, osoby towarzyszącej osobie z niepełnosprawnością lub osobie, która ze względu na stan zdrowia nie może poruszać się samodzielnie, a także osób wspólnie zamieszkujących lub gospodarujących.
Zmiany skrytykował na antenie Radia ZET dolnośląski konsultant do spraw chorób zakaźnych prof. Krzysztof Simon:
- Zupełne poluzowanie takich spotkań to jest idiotyzm i mówię to świadomie. Kto podjął decyzję, żeby tak to odkręcić? Kto za to odpowie w tym kraju? U nas nie ma osób odpowiedzialnych za błędne decyzje.
Zupełnie innego zdania jest organizatorka koncertów i menadżerka artystów - Agnieszka Klimasara z Witch Event.
- Z punktu widzenia organizatora imprez jestem zadowolona z każdego poluzowania obostrzeń. Branża rozrywkowa, sceniczna i estradowa dosłownie leży. Nie potrafię zrozumieć dlaczego bezdystansowe spotkania przedwyborcze mogły się odbywać, a nam nie było wolno organizować imprez. Nie chcę bagatelizować naszego bezpieczeństwa, ale podobnie jak tysiące osób z branży chcę wrócić do pracy.
Od 17 lipca zmienią się regulacje dotyczące wydarzeń artystycznych i rozrywkowych organizowanych w otwartej przestrzeni – będzie w nich mogło uczestniczyć więcej niż 150 osób pod warunkiem zachowania zasad dystansu społecznego.
kina, teatry, sale koncertowe, kluby muzyczne, hale widowiskowo-sportowe, amfiteatry i muszle koncertowe:
udostępnienie do 50% liczby miejsc na sali - rzędy powinny być zajmowane naprzemiennie, z zachowaniem jednego wolnego miejsca między uczestnikami (w tzw. „szachownicę”);
konieczność zakrywania ust i nosa przez uczestników wydarzenia;
obiekty sportowe na wolnym powietrzu, w tym stadiony (otwarte lub półotwarte, z miejscami siedzącymi lub bez):
udostępnienie do 25% liczby miejsc na widowni – uczestnicy zajmują co czwarte miejsce, w rzędach naprzemiennie;
w przypadku braku wyznaczonych miejsc na widowni należy zachować odległość 2 m pomiędzy widzami;
konieczność zakrywania ust i nosa przez uczestników wydarzenia;
otwarta przestrzeń (imprezy plenerowe) – od 17 lipca.
zapewnienie co najmniej 5 m kw. na osobę;
obowiązek zachowania 2-metrowej odległości pomiędzy uczestnikami;
wyznaczenie znakami poziomymi miejsc dla publiczności uwzględniających zachowanie dystansu;
konieczność zakrywania ust i nosa przez uczestników wydarzenia, chyba że zostanie zachowana odległość nie mniej niż 2 m od innych osób;
wyraźne oddzielenie i oznaczenie terenu dla widowni (aby uniemożliwić mieszanie się publiczności z osobami postronnymi, np. spacerowiczami);
• osoby, która przyszła z dzieckiem poniżej 13. roku życia;
• osoby, która towarzyszy osobie z niepełnosprawnością lub osobie, która ze względu na stan zdrowia nie może poruszać się samodzielnie;
• osób wspólnie zamieszkujących lub gospodarujących
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Bezwzględne daty likwidacji kopalń i Śląski Fundusz Rozwoju - związki przedstawiły swój projekt umowy społecznej
6058Kawiarnia w Rybniku rozważa otwarcie. Była kontrola policji i sanepidu
5565Śląsk dostanie 20 mld zł na likwidację górnictwa i inwestycje w latach 2021-2027
4549Nie będzie można odmówić przyjęcia mandatu? „Myślałem, że to fake news”
3329Cieszyn: interwencja policji i sanepidu w restauracji. Właściciele otworzyli lokal dla klientów
1926Kawiarnia w Rybniku rozważa otwarcie. Była kontrola policji i sanepidu
+20 / -2Górale zapowiadają weto! Chcą otworzyć biznesy po 17 stycznia
+7 / -0Po Cieszynie Rybnik - kawiarnia też chce się otworzyć. Mieszkańcy są zachwyceni
+6 / -0PGE też wypowie PGG umowę na dostawy węgla?
+14 / -8To już lawina! Elektrociepłownia Będzin też wypowiada umowę PGG
+5 / -1Kawiarnia w Rybniku rozważa otwarcie. Była kontrola policji i sanepidu
2Śląsk dostanie 20 mld zł na likwidację górnictwa i inwestycje w latach 2021-2027
1Bezwzględne daty likwidacji kopalń i Śląski Fundusz Rozwoju - związki przedstawiły swój projekt umowy społecznej
1Górnictwo: związkowcy odrzucili rządowy projekt umowy społecznej
1Górnictwo: dziś dalsze rozmowy o umowie społecznej. Związkowcy przedstawią swoją wersję
1