Kariera

PGG zachęca młodych do pracy, a kopalniom grozi zamknięcie. Gdzie tu sens?

Author profile image 2023-04-20, Autor: Tomasz Raudner

Ponad 400 młodych osób chce przyjąć do pracy Polska Grupa Górnicza w ramach kolejnej edycji swojego programu stypendialnego. Spółka zachęca stypendiami rzędu kilkuset zł miesięcznie, nagrodami w wysokości nawet 5000 zł, gwarancją zatrudnienia. Tylko czy w propozycji PGG nie tkwi haczyk? Przecież nad większością kopalń w Polsce wisi widmo zamknięcia w ciągu kilku lat z powodu rozporządzenia metanowego. Pytamy o to Polską Grupę Górniczą.

Reklama

Prezesi spółek węglowych zgodnie stwierdzili, że rozporządzenie metanowe doprowadzi do dzikiej transformacji, która pociągnie za sobą likwidację tysięcy miejsc pracy, upadek firm współpracujących z kopalniami.

Tymczasem PGG startuje z kolejnym programem zachęt do pracy w kopalniach. Zobaczmy – młodzież, która we wrześniu 2023 roku poszłaby do 3-letniej branżówki, skończy szkołę w 2026 roku, krótko przed ewentualnym zamknięciem pierwszych kopalń. Oczywiście, rozporządzenie metanowe jeszcze nie jest przesądzone, jeszcze może się zmienić. Tym niemniej, jaka tu dla młodzieży jest pewność pracy, pomimo tego, że PGG gwarantuje zatrudnienie?

- Patrzymy na przyszłość z perspektywy spółki. Nie możemy czekać na to, co może się stać. Bazujemy na stanie wiedzy, jaki mamy obecnie. Absolwent, który dziś podpisze z nami umowę stypendialną, przyjdzie do nas do pracy za trzy lata, lub za pięć, jeśli skończy technikum, to będzie rok 2028. Kopalnie ROW mają żywotność zapewnioną do 2049 roku i na dzień dzisiejszy nikt tego nie zmienił – mówi Andrzej Sączek.

Likwidowana kopalnia zapewni pracę przez kilka lat

Andrzej Sączek zwraca uwagę, że samo zamknięcie kopalni nie oznacza końca pracy w PGG.

- Bierzemy pod uwagę możliwość alokacji na inną kopalnię, ale nie na złość pracownikowi, tylko w porozumieniu z nim. Uważamy, że dziś, przy dobrze rozwiniętej sieci dróg i możliwości transportu dojazd 25 km do pracy nie jest dużym problemem. Poza tym sama decyzja o zamknięciu danej kopalni nie powoduje, że z dnia na dzień ustanie w niej wydobycie. Proces zamykania trwa kilka lat, co znów wydłuża perspektywę pracy. Nadmienię, że spółek węglowych jest więcej, więc to nie jest tak, że jak ktoś skończy szkołę górniczą za 5 lat, nie będzie miał pracy do emerytury – zapewnia Andrzej Sączek.

Wyjaśnia, dlaczego PGG uruchamia kolejne edycje programu stypendialnego. Otóż spółka przyjmowała do pracy po 300 – 400 osób rocznie w latach 2006 – 2008. Nie prowadzono wówczas kształcenia branżowego w zawodach górniczych, więc były to osoby przyjmowane z rynku zewnętrznego.

- Te osoby będą miały za chwilę po 20 lat stażu, po kolejnych 5 latach, czyli w okolicach roku 2030 będą miały przepracowane 25 lat i odejdą na emerytury. Jeśli teraz nie przewidzimy pewnych rzeczy, nastąpi luka pokoleniowa, co stanie się dla nas problemem – wyjaśnia.

Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 9

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 558

Prezentacje firm