Kariera

PGG zachęca młodych do pracy, a kopalniom grozi zamknięcie. Gdzie tu sens?

Author profile image 2023-04-20, Autor: Tomasz Raudner

Ponad 400 młodych osób chce przyjąć do pracy Polska Grupa Górnicza w ramach kolejnej edycji swojego programu stypendialnego. Spółka zachęca stypendiami rzędu kilkuset zł miesięcznie, nagrodami w wysokości nawet 5000 zł, gwarancją zatrudnienia. Tylko czy w propozycji PGG nie tkwi haczyk? Przecież nad większością kopalń w Polsce wisi widmo zamknięcia w ciągu kilku lat z powodu rozporządzenia metanowego. Pytamy o to Polską Grupę Górniczą.

Reklama

Warto zaznaczyć, że stając się pracownikiem Polskiej Grupy Górniczej młodzi ludzie będą mieli możliwość stałego podnoszenia swoich kwalifikacji zawodowych i rozszerzania kompetencji korzystając z szerokiej oferty szkoleniowej realizowanej dzięki spółce Synercom Usługi Wspólne, która wspiera pod tym względem PGG oferując kształcenie na kursach, szkoleniach i dedykowanych seminariach. Stypendyści, którzy podejmą pracę w PGG mają także dostęp do portalu szkoleniowo – rozwojowego Akademia PGG, który pozwala na samokształcenie w zakresie kompetencji osobistych, branżowych, społecznych i menedżerskich, a także naukę języków obcych i dostęp do biblioteki artykułów Akademia PGG Praktycznie i technicznie tworzonej przez kadrę inżynieryjno–techniczną.

- Proponowane stypendia i zawierane porozumienia są częścią procesu uzupełniania zatrudnienia w PGG, koniecznego głównie z powodu odejść pracowników na emerytury. Cały program stypendialny, każdą jego kolejną edycję oraz inne działania w obszarze edukacyjnym, możemy określić mianem inwestycji w górnicze kadry. PGG stawia na edukowanie i rozwój kadr, dlatego staramy się zachęcać również młodych ludzi do nauki i doskonalenia swoich umiejętności. Gwarancja pracy to jeden z plusów dających pewność dobrego startu zawodowego – mówi Andrzej Sączek, Dyrektor Departamentu Wsparcia HR.

Gwarancje zatrudnienia w PGG, a likwidacja kopalń

Brzmi to wszystko bardzo obiecująco, tylko jest jedno „ale”. Na mocy umowy społecznej kopalnie węgla kamiennego w Polsce miały określony harmonogram wydobycia i wygaszania aż do 2049 roku. Umowa nie obejmowała Jastrzębskiej Spółki Węglowej produkującej węgiel koksujący dla hutnictwa, będący surowcem krytycznym w UE. Jednak od kilku miesięcy głośno jest o rozporządzeniu metanowym Komisji Europejskiej obligującym zakłady wydobywcze do radykalnego obniżenia poziomu emisji metanu przy okazji produkcji węgla już od 2027 roku. Dopuszczalny poziom miałby wynieść 5 ton na 1000 ton wydobytego węgla. Obecnie polskie kopalnie emitują średnio 8 – 14 ton metanu na 1000 ton węgla. Od 2031 roku dopuszczalny poziom zostałby obniżony do 3 ton gazu na 1000 ton węgla.

Kopalnie, które nie zdołałyby ograniczyć emisji metanu, zostałyby obłożone wysokimi karami za przekroczenie norm; w Polskiej Grupy Górniczej S.A. byłoby to według szacunków nawet ok. 1,5 mld zł rocznie, a w całym polskim górnictwie ok. 4 mld zł rocznie.

Jest to ciężar, którego nie udźwignęłaby żadna spółka wydobywcza. Konieczne okazałoby się przedwczesne zamykanie kopalń. W przypadku samej tylko PGG pierwsze kopalnie musiałyby zostać zlikwidowane do 2027 roku, a kolejne w ciągu dalszych 3 lat. Ogółem do 2031 roku PGG musiałaby wyłączyć 9 z 12 kopalń. Do tego doszłyby kopalnie Taurona czy JSW.

Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 9

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 769