W piątek przekażemy perspektywę na kolejne dwa tygodnie w sprawie kwestii obostrzeń związanych z pandemią - zapowiedział w czwartek w Kielcach premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, w związku z dużą liczbą zgonów w kraju i „szalejącą epidemią również wokół Polski”, konieczna jest wytrwałość.
Premier był pytany na czwartkowej konferencji prasowej, kiedy zostanie ogłoszone luzowanie kolejnych obostrzeń i kogo ta decyzja obejmie. Szef rządu został także zapytany skąd duża liczba zgonów w kraju z powodu COVID-19, szczególnie w czwartek, i skąd, jego zdaniem, „trend rosnący” w tej kwestii.
- Jedno pytanie z drugim stoi do pewnego stopnia w sprzeczności. Właśnie dlatego, że patrzymy z ogromnym niepokojem na kwestię zgonów, dlatego zdając sobie sprawę z tego, że sytuacja jest trudna, musimy z ostrożnością podchodzić do zmian w katalogu różnych obostrzeń - odpowiedział premier.
Poinformował, że rząd w piątek przekaże perspektywę na kolejne dwa tygodnie i szczegóły zostaną przedstawione tego dnia.
- Ale cały czas właśnie w związku z liczbą zgonów, sytuacją wokół Polski, szalejącą epidemią również wokół Polski, musimy być wytrwali, musimy wytrzymać do czasu kiedy szczepionka zacznie działać na odporność zbiorową - zaznaczył szef rządu.
W czwartek Ministerstwo Zdrowia podało, że badania potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 6496 osób, a 444 chorych zmarło. Od marca, gdy zanotowano pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce, wykryto go u 1 533 511 osób, z których 38 344 zmarły.
Słowa premiera sugerują, że kolejnego luzowania obostrzeń w najbliższym czasie jednak nie będzie. Media ogólnopolskie prześcigały się w w spekulacjach, że po 14 lutego otwarte mogą być hotele, teatry, obiekty sportowe jak boiska czy korty tenisowe. Mało tego, otwarcie hoteli miało być powiązane ze skierowaniem do szkół kolejnych roczników uczniów, tak, aby rodziny nie spakowały się i nie wyjechały, np. w góry umożliwiając dzieciom naukę zdalną z pokoju hotelowego.
Polacy w sondażu Biostatu powiedzieli wyraźnie, co sądzą o obostrzeniach. Z opublikowanego 3 lutego sondażu przeprowadzonego 30 i 31 stycznia wynika, że 87 procent respondentów popiera otwarcie restauracji i hoteli, a ponad dwie trzecie (69,3%) zamierza z nich skorzystać. Co piąty oczekuje przestrzegania ścisłego reżimu sanitarnego.
Jak będzie faktycznie, przekonamy się dziś.
Oddanych głosów: 4040
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
1132Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
435JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
376Związkowcy chcą dalszego mrożenia cen prądu. "Wszystko jest mgliste"
365Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
364"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+7 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
+1 / -0Majówka z rowerem i Kolejami Śląskimi - w długi weekend jeszcze po staremu
0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0