Problemy JSW ze spółką-córką. Prokuratura: "Byli prezesi działali na szkodę JSW Innowacje"

Przypomnijmy, powstała jako spółka-córka Grupy Kapitałowej JSW w 2017 roku JSW Innowacje, w 2022 roku zmieniła nazwę na JSW Nowe Projekty. Nowa nazwa związana jest ze zmianą profilu działalności - JSW Nowe Projekty zajmuje się realizacją eko projektów. Więcej na ten temat pisaliśmy <<Koniec z JSW Innowacje. Teraz spółka postawi na OZE>>

Druzgocący dla JSW Innowacje audyt

Tymczasem spółka-córka już od kilku lat robi Jastrzębskiej Spółce Węglowej czarny PR. W lipcu 2021 roku pisaliśmy o niechlubnym audycie, który za okres od maja 2017 r. do czerwca 2020 r. w JSW Innowacje przeprowadziła warszawska kancelaria Dentons. Wynikało z niego, że państwowa spółka górnicza praktycznie zmarnowała 78,6 mln zł, które zostały przez nią zainwestowane w innowacje <<Niegospodarność na 80 mln w JSW Innowacje. Rzecznik: zarząd JSW zrobił wszystko, co mógł>>.

W tym okresie (2017-2019) prezesem JSW Innowacje był Tadeusz W., a jego zastępcą Jacek S. Sprawę niegospodarności w swojej spółce córce zgłosiła do prokuratury sama Jastrzębska Spółka Węglowa.

- Zdaję sobie sprawę, jak niewygodna dla JSW jest to sytuacja, ale możemy działać w granicach prawa, nie możemy robić wewnętrznego śledztwa – mówił wówczas Sławomir Starzyński, rzecznik JSW, w rozmowie ze ŚląskimBiznesem.pl.

Spółka wydawała pieniądze JSW dla samego wydawania

Z puenty audytu wynikało, że głównym celem, którym kierowała się JSW Innowacje przy wydawaniu środków od JSW, było „samo rozdysponowanie tych środków według własnego uznania, niezależnie od tego, czy prowadziłoby to do osiągnięcia jakichkolwiek innowacji i czy przynosiłoby wymierne korzyści”.

Według prawników Dentonsa żaden z przeanalizowanych 30 projektów JSW Innowacje przez ponad trzy lata działalności spółki nie zaowocował komercyjnym zastosowaniem, a tym samym nie przyniósł korzyści grupie JSW w postaci oszczędności czy dodatkowych zysków.

Jacek S., były prezes JSW Innowacje, odnosząc się do audytu, z którego wynikało, że spółka „przepaliła” 80 mln zł, twierdził, że "oskarżenie nie ma żadnego pokrycia w faktach, bowiem choćby na flagowy projekt, czyli wdrożenie samodzielnej obudowy kotwowej, wydano blisko połowę tej kwoty" <<Zarzuty są nieprawdziwe - były prezes JSW Innowacje o niedospodarności w spółce>>.

Kontrowersyjna współpraca JSW Innowacje z wydawcą Solidarności Górniczej

Dodatkowo, w poszukiwaniu tematów projektowych miał spółce służyć portal NowyLevel.pl, który jest wspólną realizacją JSW Innowacje SA i SG Sp. z o.o., wydawcy Solidarności Górniczej. Ta inicjatywa budziła kontrowersje. Jacek S. odciął się również od tych zarzutów.

Prokuratura przedstawiła zarzuty byłym szefom JSW Innowacje

Jak ustaliła jako pierwsza "Wyborcza", obu byłym szefom JSW Innowacje przedstawiono teraz prokuratorskie zarzuty. Są pierwszymi podejrzanymi w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w tej spółce. Informację potwierdziła nam prokurator Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Choć doniesienia medialne i audyt kancelarii wskazują na "nierozsądne" wydawanie wielu milionów złotych w JSW Innowacje, to zarzuty które usłyszeli były prezes i były wiceprezes dotyczą jednej umowy podpisanej w 2018 roku na kwotę 365 465 złotych. Prokuratura nie ujawnia jednak bliższych informacji dotyczących przedmiotu umowy i kontrahenta.

- Były prezes i były wiceprezes są podejrzani o działanie na jej szkodę i wyrządzenie szkody w wysokości ponad 365 tys. zł - mówi nam prokurator Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Prokurator dodaje, iż w śledztwie każdy z podejrzanych usłyszał jeden zarzut.

- Zarzuty mają związek z jedną z umów zawartych przez spółkę. W ocenie prokuratora dowody zgromadzone w śledztwie, wskazują, że umowa została zawarta bez uzasadnienia ekonomicznego oraz na kwotę znacznie przewyższającą wartość wykonanych prac - podkreśliła rzeczniczka katowickiej prokuratury.

Jacek S. skomentuje zarzuty po konsultacji z pełnomocnikiem

Podczas prokuratorskiego przesłuchania podejrzani byli prezesi JSW Innowacje nie przyznali się do winy. Z Tadeuszem W. nie udało nam się skontaktować.

W toku postępowania złożyłem obszerne wyjaśnienia oraz przygotowywane są wnioski o uzupełnienie postępowania dowodowego. Z uwagi na obowiązujące mnie zachowanie tajemnicy postępowania przygotowawczego nie mogę wypowiadać się w sprawie. Nigdy w trakcie swojej około 30-letniej drogi zawodowej, w tym również w JSW Innowacje S.A. nie działałem na szkodę podmiotów, w których pracowałem, a celem moich działań było przede wszystkim dążenie do ich dynamicznego rozwoju - napisał "Wyborczej" Jacek S.

Aktualnie w toku śledztwa wykonywane są niezbędne czynności. Zostało ono przedłużone do kwietnia 2024 roku.