Politycy Koalicji Obywatelskiej nie przebierają w słowach opisując działania premiera Mateusza Morawieckiego na szczycie klimatycznym w Madrycie. Borys Budka mówi wprost, że szef rządu okłamuje Polaków. Opozycja domaga się od Morawieckiego informacji, na jakie zagrożenia naraża się Polska, wetując ustalenia paktu klimatycznego. W grę wchodzą miliardy złotych!
Polska wróciła ze szczytu klimatycznego COP25 z tarczą, czy na tarczy? Opinie są różne. Trzy dni temu 26 państw członkowski Unii Europejskiej uzgodniło nowy cel unijnej polityki klimatycznej. Docelowo w 2050 roku UE ma stać się neutralnie klimatycznie gospodarką. Wszystkie kraje opowiedziały się „za” Europejskim Zielonym Ładem... oprócz Polski.
Premier Mateusz Morawiecki wyjaśnił w rozmowie z dziennikarzami i na portalach społecznościowych, że Polska uzyskała zwolnienie z zasady zastosowania polityki neutralności klimatycznej. - Będziemy dochodzić do niej w swoim tempie – dodał.
Co innego pada z ust prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który ostrzega, że Polska znajdzie „poza europejskim mechanizmem, w tym w zakresie finansowej solidarności”.
W związku z tym dzisiaj na rybnickim rynku doszło do symbolicznego spotkania polityków Koalicji Obywatelskiej z dziennikarzami. Wiceszef KO Borys Budka mówi wprost, że premier Morawiecki okłamuje Polaków twierdząc, że wrócił do kraju z zapewnieniem, że ustalenia na szczycie klimatycznym mają być korzystne dla naszego kraju.
- Dzisiaj w Sejmie Koalicja Obywatelska składa wniosek o rozszerzenie porządku obrad o informacje Prezesa Rady Ministrów dotyczących prawdziwych ustaleń przebiegu szczytu klimatycznego. Taka elementarna uczciwość wymaga od premiera, by mówił prawdę, by nie okłamywał Polaków. Co więcej, traktujemy takie zachowania jako nieodpowiedzialne, tracimy szansę na to, by dzięki środkom UE dokonać transformacji gospodarki. By 40 tys. istnień ludzkich nie ginęło tylko dlatego, że nie mamy dobrej polityki anystmogowej – wyjaśnił Borys Budka.
Jego zdaniem Mateusz Morawiecki prowadzi krótkowzroczną politykę.
Wtóruje mu poseł Marek Krząkała.
- Najgorsze jest to, że po raz kolejny oszukuje się społeczeństwo. Premier przyjechał i ogłosił zwycięstwo, ale to zwycięstwo 1:26. Już Macron zapowiedział, że ci, którzy nie dostosują się, nie otrzymają środków, by walczyć ze smogiem. Będziemy się domagać od premiera informacji, jakie były szczegóły ustalenia szczytu. Na razie co innego mówi w kraju, a co innego możemy wyczytać w mediach – dodaje.
Dlaczego to takie ważne? Poseł Krzysztof Gadowski podkreśla, że Unia Europejska na program klimatyczny zamierza przeznaczyć prawie 100 mld euro.
- To potężne pieniądze, które mogłyby wpłynąć do Polski. Mają one zmienić politykę energetyczną, dzięki którym można np. budować nowe bloki energetyczne lub modernizować już istniejące. Mamy elektrownię w Rybniku, mamy plany, projekty, ale nadal nie wiadomo, w jakim kierunku zakład ma być przebudowany. Dzisiaj nie ma na to nawet pieniędzy. Skąd premier weźmie na to środki? Zobaczymy za to, jak 1 stycznia sięgnie do kieszeni Polaków, byśmy zapłacili więcej za prąd – mówi Krzysztof Gadowski.
W spotkaniu uczestniczył też prezydent Piotr Kuczera. Jego zdaniem zielony ład to szansa na transformację.
- Dzisiaj na pewno smog jest tematem nr 1 w Rybniku. Zielony ład tak czy inaczej nastąpi w Europie Zachodniej, nie chcemy jako członek UE być wykluczeni z tego procesu, który jest niezbędny. Mam nadzieję, że stanowisko rządu ulegnie zmianie. Trzeba nam decyzji, które w perspektywie poprawią zdrowie i nasz klimat. Bez tego jako samorządowcy, mieszkańcy miast i miasteczek będziemy coraz słabsi i gorzej traktowani. Ten pakt jest nam potrzebny – przekonuje Piotr Kuczera.
Dodajmy, że zawetowania neutralności klimatycznej w 2050 roku domagała się od polskiego rządu Solidarność.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
3,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
485Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
430Na stacje paliw na dobre wróciła drożyzna. "Ryzyko wyższych cen wciąż realne"
423OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
420JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
375"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+6 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
0Trendy e-commerce w branży narzędziowej - analiza kondycji firmy Domitech w świetle rozwoju sektora budowlanego
0Do Katowic powrócił jedyny taki pojazd w Polsce. To minibus bez kierowcy
0