Pierwsze półrocze 2021 roku okazało się gorsze dla Grupy FAMUR, niż pierwsze półrocze 2020 roku, kiedy na świecie szalała pandemia. Przychody Grupy FAMUR spadły o 9 proc. i wyniosły 518 mln zł. Zysk netto spadł o 22 mln zł, do poziomu 61 mln zł. W drugim kwartale przychody wyniosły 244 mln zł, osiągając wzrost o 9 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. EBITDA wyniosła 70 mln zł, a marża EBITDA ukształtowała się na poziomie 29 proc. przychodów. Wypracowany zysk netto osiągnął 22 mln zł.
Osiągnięte w ostatnich kwartałach wyniki pozostawały pod presją zaostrzającej się polityki dekarbonizacyjnej oraz nadal trwającej i odczuwalnej w skutkach pandemii COVID-19. Czynniki te - pomimo znaczącego odbicia cen węgla na rynkach globalnych - sprawiają, że przedsiębiorstwa wydobywcze w dalszym ciągu ograniczają lub przesuwają w czasie wcześniej zaplanowane inwestycje rozwojowe, ograniczając się głównie do wydatków odtworzeniowych. Powoduje to, w pierwszym półroczu, znaczący spadek przychodów z rynku pierwotnego (największa redukcja miała miejsce w kategorii dostaw maszyn i urządzeń, tj. 38 proc. rok do roku), częściowo ograniczony wzrostem przychodów powtarzalnych z aftermarketu i dzierżaw (wzrosły o ok. 5 proc.).
Podczas gdy sektor górnictwa węglowego w Polsce oczekuje na ostateczny kształt planu restrukturyzacji Grupa FAMUR utrzymuje sprzedaż eksportową na poziomie ok. 36 proc. przychodów. Największy udział w sprzedaży zagranicznej niezmiennie pochodzi z rynku rosyjskiego i krajów WNP, jednakże Grupa kontynuuje ekspansję na nowych rynkach, czego przykładem jest zawarty w sierpniu br. kontrakt z amerykańską spółką Century Mining na dostawę obudowy zmechanizowanej o wartości ok. 28 mln USD (ok. 111 mln zł) dla kopalni węgla koksującego. Będzie to pierwsza bezpośrednia dostawa tego typu urządzeń do USA.
Spółka podała w komunikacie, że głównymi zdarzeniami mającymi zasadniczy wpływ na przyszły rozwój Grupy jest określenie nowych kierunków strategicznych, których celem jest budowa holdingu inwestującego w zieloną transformację, między innymi poprzez wejście w sektor wielkoskalowych projektów fotowoltaicznych.
Grupa obecnie posiada ponad 130 MW farm w budowie, dodatkowo pozyskała 103 MW łącznej mocny w aukcji OZE z czerwca br., co udowadnia wysoką skuteczność zapowiadanych działań. Łącznie Grupa FAMUR posiada ponad 1,2 GW szacowanej mocy projektów na różnym etapie rozwoju, w tym prawie 240 MW projektów z wygraną aukcją w 2019, 2020 i 2021 roku.
- Pierwsze półrocze bieżącego roku pokazało, że Grupa FAMUR efektywnie wykorzystuje obecny proces dynamicznych zmian otoczenia rynkowego, związany z transformacją energetyczną. Przykładem konsekwentnych i dobrze ukierunkowanych działań zmierzających do przekształcenia Grupy FAMUR w holding inwestujący w zieloną transformacje jest wejście w sektor fotowoltaiczny na bazie połączonych zasobów i kompetencji Projekt Solartechnik (PST), TDJ i Grupy FAMUR. Nasze doświadczenia w branży przemysłowej i energetycznej, skala realizowanych przedsięwzięć, silne fundamenty finansowe w połączeniu ze wsparciem ze strony TDJ pozwoliły na rozpoczęcie działań związanych z rozwojem segmentu PV w strukturach Grupy – mówi Mirosław Bendzera, prezes zarządu FAMUR SA.
Łączna wartość pozyskanych zamówień z sektora górniczego w 2Q2021 to 135 mln zł, z kolei ok. 200 mln zł to zaangażowanie finansowe (na 30.06.2021) Grupy w rozwój segmentu PV (zakup projektów, udzielone pożyczki do spółek celowych, poniesione koszty na budowę farm PV). Grupa w najbliższym czasie planuje również pozyskanie finansowania zewnętrznego na rozwój segmentu PV w oparciu o dostępne produkty i instrumenty finansowe dedykowane dla tego obszaru.
- Zgodnie z przedstawioną w maju br. aktualizacją kierunków strategicznych zamierzamy konsekwentnie budować silną pozycję Grupy FAMUR w sektorze OZE, m.in. poprzez rozwój nowych kompetencji w obszarze kogeneracji, magazynowania energii, technologii SmartGrid oraz HVAC. Niezależnie od podejmowanych intensywnych działań dywersyfikacyjnych utrzymujemy silną pozycję na globalnym rynku dostawców maszyn i urządzeń górniczych oraz na bieżąco analizujemy sytuację zarówno na rodzimym, jak i zagranicznym rynku, dostosowując i optymalizując działania Grupy do zmieniającego się otoczenia – dodaje Mirosław Bendzera.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
1136Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
439JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
379Śląskie po dogrywkach. Oni zwyciężyli w wyborach samorządowych 2024
372Niespodzianka: na stacjach paliw taniej. A najtaniej - na Górnym Śląsku
367"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+7 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
+1 / -0Majówka z rowerem i Kolejami Śląskimi - w długi weekend jeszcze po staremu
0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0