Do tej pory system ETS nie obejmował emisji CO2 z ogrzewania budynków oraz transportu drogowego. Już od 2027 r. ma się to zmienić. ETS2 może uderzyć w w mniejsze firmy oraz biedniejsze gospodarstwa domowe, których bez pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy nie stać na wdrożenie energooszczędnych rozwiązań. A pieniędzy na ten cel (blisko 17 mld zł) nadal nie ma.
ETS, czyli unijny system handlu uprawnieniami do emisji CO2 został wprowadzony w 2005 roku. Ten parapodatek miał na celu redukcję emisji gazów cieplarnianych poprzez uwzględnienie kosztu emisji CO2 w energetyce i przemyśle. Poza państwami unijnymi, czyli m.in. Polską, uczestniczą w nim również Norwegia, Islandia i Szwajcaria.
Środki zebrane ze sprzedaży uprawnień trafiają bezpośrednio do państw członkowskich. Zgodnie z obowiązującymi regulacjami 50 proc. puli standardowej oraz 100 proc. puli ze Społecznego Funduszu Klimatycznego ma być przeznaczone na kontynuację transformacji energetycznej.
System ETS jest uznawany za niemały sukces, więc aby realizować kolejne ambitne cele klimatyczne Unii Europejskiej, zwłaszcza zmniejszenie emisji o 55 proc. do roku 2030 (względem 1990 r.) Komisja Europejska zaproponowała stworzenie kolejnego systemu.
ETS 2 to rozszerzenie od 2027 r. istniejącego systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych na ogrzewanie w budynkach i transport drogowy. Odpowiadają one za ok. 15 proc. i 25 proc. emisji CO2 na terenie Unii Europejskiej, więc w obliczu konieczności odejścia od paliw kopalnych w związku z wojną w Ukrainie ETS 2 ma dodatkowo wspomóc Społeczny Fundusz Klimatyczny.
W ETS zasada jest prosta - płaci ten kto zanieczyszcza. Oznacza to, że ogrzewający swoje domy lub mieszkania piecem na węgiel, gaz, czy też olej opałowy mogą mieć duży problem. Już za kilka lat w cenie nabywanych do ogrzewania paliw zapłacą dodatkowy podatek od CO2. W pojawiających się raportach i analizach szacuje się, że może on spowodować wzrost cen ogrzewania od 20% do nawet 100%.
A jak uniknąć podatku od CO2? Wystarczy nie zanieczyszczać środowiska. Jedyną możliwością będzie zatem wymiana źródła ogrzewania na ekologiczne. Osoby, które już teraz zamontowały na dachach swoich domów panele fotowoltaiczne i które ogrzewają się pompami ciepła mogą spać spokojnie. Niestety dla wielu gospodarstw domowych operacja taka będzie wiązała się z kosztami nie do zaakceptowania, a pomóc powinny środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Krajowy Plan Odbudowy w jednym ze swoich komponentów - "Zielona energia i zmniejszenie energochłonności" - przewiduje środki na inwestycje w wymianę źródeł ciepła i poprawę efektywności energetycznej w budynkach mieszkalnych i szkołach. Niestety trwający spór powoduje, że zielona transformacja ze środków KPO jest wstrzymana i póki co nie wiadomo, kiedy dostępne będą konkretne fundusze na wymianę tradycyjnych środków ogrzewania na ekologiczne.
Fundusz Klimatyczny na lata 2026-32 ma wynieść łącznie 65 mld euro, z czego dla Polski przewidziano 11,4 mld euro. Z funduszu będzie można finansować m.in. dopłaty dla najbiedniejszych obywateli, remonty budynków, wymianę pieców, przechodzenie na odnawialne źródła energii, czy zachęty do przejścia z transportu prywatnego na transport publiczny, wspólne przejazdy samochodem lub jazdę na rowerze.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Absurdy górniczej rzeczywistości. Zwolniony za fikcyjne zjazdy związkowiec wraca do JSW
3210"Ostry prezes", "nożownik z JSW" - istne jaja na Facebooku Sierpnia 80. Związkowcy: znów jątrzą! (wideo)
1800Fiasko kolejnego projektu wodorowego w Niemczech. "Produkcja zielonego wodoru nie ma sensu"
858Black Friday: jak nie dać się omamić? Naukowcy z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach podpowiadają
618Na A4 Katowice-Kraków wieczny remont. A Stalexport i tak zgarnia rekordowe zyski
604Dla wielu był symbolem dzieciństwa i młodości. Legendarny dziennik "Sport" przestanie istnieć
+19 / -2Firma ze Śląska zleciła nagą sesję zdjęciową w kopalni. "Skandal! Po zaręczynach przyszedł czas na wieczór kawalerski pod ziemią?"
+15 / -2Poprzemysłowe obiekty rozwiną Śląskie. Na te projekty przypłyną miliony z Brukseli
+3 / -0Dramatyczna kondycja polskiego górnictwa. "Koszt wydobycia węgla kamiennego najwyższy w historii"
+3 / -0Ranking: Katowice miastem przyszłości i biznesu. W sądziedztwie Glasgow i Manchester
+3 / -0Sejm przyjął, prezydent podpisał. Wiadomo, co z niedzielami handlowymi w grudniu
0Konsumujemy, nie segregujemy. Polacy w święta generują o 1/4 więcej odpadów
0Dawniej "Merry Christmas!", dziś - nieodłączna część biznesu. SMS ma już 31 lat!
0"Ostry prezes", "nożownik z JSW" - istne jaja na Facebooku Sierpnia 80. Związkowcy: znów jątrzą! (wideo)
0Poprzemysłowe obiekty rozwiną Śląskie. Na te projekty przypłyną miliony z Brukseli
0