Wiadomości

Inflacja dwucyfrowa. Tak źle nie było jeszcze w XXI wieku

2022-04-01, Autor: tora

W marcu 2022 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych wg szybkiego szacunku wzrosły w porównaniu do marca 2021 r. o 10,9% - podał dziś Główny Urząd Statystyczny. Głównie przez wzrost cen paliw i energii.

Reklama

Mamy najwyższą inflację w XXI wieku. Wg szybkiego szacunku GUS inflacja konsumencka wyniosła w marcu 10,9 proc. W stosunku do lutego 2022 r. ceny wzrosły o 3,2%.

Za gwałtowny wzrost cen odpowiada przede wszystkim podwyżka cen paliw do prywatnych środków transportu. Za paliwa zapłaciliśmy więcej o 33,5 proc. w porównaniu do marca 2021, a w stosunku do lutego 2022 roku o 28 proc.

Mocno podrożała też energia. W stosunku do marca 2021 nośniki energii kosztują nas więcej o 23,9 proc,, a w stosunku do lutego 2022 roku – o 4,4 proc.

Żywność i alkohole podrożały w marcu rok do roku o 9,2 proc., a od lutego o 2,2 proc.

Tak szybkie przyspieszenie inflacji zaskakuje ekonomistów. Prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC spodziewał się inflacji na poziomie 10 – 12 proc., ale w drugiej połowie roku.

W komentarzu z 10 marca pisał:

– W drugim półroczu 2022 roku i pierwszej połowie 2023 spodziewam się kontynuacji inflacji na poziomie w przedziale 10-12%. Ta sytuacja wymusi na NBP kontynuację w tym roku, być może także w przyszłym, podnoszenia stóp procentowych, w szczególności stopy referencyjnej albo bazowej. Ta stopa na poziomie teraz 3,5% oznacza, że rynkowe stopy procentowe (stopa bazowa + marża) są nadal mocno ujemne, czyli są zbyt niskie, aby obniżyć inflację do poziomu w pobliżu celu inflacyjnego NBP 2,5% rocznie.  Tempo wzrostu gospodarczego było w kw. IV 2021 około 7% i wynosi też około 7% w kw. I 2022. W następnych kilku kwartałach spadnie do około 4%. Jednym z powodów spadku tempa wzrostu jest ujemny bilans handlowy obrotów bieżących. Problemem są też bardzo wysokie ceny ropy i gazu – wyjaśnia prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC.

Analitycy bankowi przewidują, że inflacja będzie dalej rosła.

Inne kraje UE z wyższą inflacją niż Polska

W szoku inflacyjnym jest cała Europa. W krajach strefy Euro wzrost cen przekroczył w marcu 7,5 proc.! Głównie przed podwyżki cen energii, które sięgnęły 44 proc. Marnym pocieszeniem dla Polski może być fakt, że kilka krajów UE ma jeszcze wyższą inflację. 

Na Litwie inflacja wyniosła 15,6 proc.! To najwyższy wskaźnik w krajach euro. W Estonii inflacja sięgnęła 14,8 proc., w Holandii 11,9 proc., a na Łotwie – 11,2 proc. Z kolei najniższa inflacja występuje na Malcie – 4,6 proc.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 662