Mocna deklaracja wiceministra energii - Adama Gawędy. Zapowiedział, że złoże Paruszowiec w Rybniku pozostanie nietknięte, a mieszkańcy północnych dzielnic miasta nie muszą martwić się o eksploatację. Oznajmił też, że nie wyda koncesji dla spółki Bapro na działalność.
Minister Gawęda spotkał się dzisiaj z dziennikarzami przed stacją Paruszowiec w Rybniku.
Jak powiedział, od kiedy jest pełnomocnikiem rządu ds. restrukturyzacji górnictwa i sekretarzem stanu w Ministerstwie Energii, zapoznawał się z informacjami, które do niego docierały. Chodzi oczywiście o plany prywatnego przedsiębiorcy co do kopalni „Paruszowiec”.
- Do mnie żaden dokument w tej sprawie nie wpłynął, ale jedna z pierwszych decyzji, którą podjąłem to był przegląd wszystkich złóż i projektów, które mogą być realizowane na terenie Śląska. Taki przegląd jeszcze nie dobiegł końca. Został jednak zrealizowany w Rybniku. Na ostatnim spotkaniu kopalń Rydułtowy, Marcel, Jankowice i Chwałowice przeanalizowaliśmy inwestycje dotyczące udostępnienia nowych partii pokładów
- wyjaśnił Adam Gawęda.
Jak dodał, złoże na Paruszowcu w latach 80 tych zostało wpisane na mapie potencjalnych inwestycji.
- Były trzy koncepcje budowy kopalni. Okazało się, że są one nieperspektywiczne, dlatego kopalnia Chwałowice odstąpiła od inwestycji
- usłyszeliśmy od wiceministra.
Jak tłumaczył pokłady pod Paruszowcem są zasolone, występuje w nich woda. Cechuje je duże nachylenie i zróżnicowanie.
- Po przeprowadzeniu badania złożowego doszliśmy do wniosku, że złoże na Paruszowcu nie będzie eksploatowane. Jako pełnomocnik rządu mogę powiedzieć, że mieszkańcy nie muszą się niepokoić, bo to złoże nie będzie eksploatowane
- oznajmił
Adam Gawęda zwrócił też uwagę, że powstające tu obiekty nie były przygotowane do eksploatacji.
- Nie mogę się zgodzić na eksploatację w tym rejonie. Bez względu na jakiekolwiek prawo i specustawę to nie się nie zmieni. Inwestor nie uzyska koncesji. Nie będzie elementu łagodzącego, wszystkie okoliczności i opinie ekspertów wskazują, że to złoże jest nieprzydatne. To jest teren nieprzygotowany do eksploatacji
- powtórzył.
Jak zaznaczył, to nie jest deklaracja Adama Gawędy, ale pełnomocnika rządu. Specustawa nie dotyka złoża na Śląsku.
Poniżej materiał wideo z konferencji:
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
449Śląskie po dogrywkach. Oni zwyciężyli w wyborach samorządowych 2024
399JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
386Niespodzianka: na stacjach paliw taniej. A najtaniej - na Górnym Śląsku
374Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
372"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+7 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0"Grillowych" promocji jak na lekarstwo. Zakupy przed majówką nie będą tanie
0Majówka z rowerem i Kolejami Śląskimi - w długi weekend jeszcze po staremu
0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0
~bizneswomen 2019-10-08
18:46:55
Oby się to sprawdziło, bo kolejna kopalnia nikomu nie jest potrzebna.