Niepowodzeniem zakończyły się dzisiejsze rozmowy płacowe związków zawodowych z zarządem PGG. Skutkiem fiaska było rozpoczęcie sporu zbiorowego przez organizacje związkowe. PGG podaje, że spełnienie żądań kosztowałoby spółkę około 610 mln zł rocznie.
Tematem rozmów były dwa postulaty płacowe.
Jeden – podwyżka wynagrodzeń o 12 proc. od początku 2020 roku, a drugi – włączenie dodatku gwarantowanego wypłacanego na podstawie porozumienia z 23 kwietnia 2018 po podstawy naliczania Barbórki i 14. pensji za rok 2019.
Pod tymi żądaniami podpisali się przedstawiciele 13 central związkowych.
Bogusław Hutek, szef Solidarności Górniczej wypowiadając się w imieniu wszystkich związków uczestniczących w negocjacjach poinformował, że zarząd Polskiej Grupy Górniczej nie przedstawił żadnej propozycji, która pozwoliłaby zrealizować postulaty:
- W związku z powyższym organizacje związkowe działające w Polskiej Grupie Górniczej weszy w spór zbiorowy z Zarządem PGG dając termin realizacji żądań do 26 listopada. W razie braku realizacji żądań podejmiemy dalsze działania zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, o których poinformujemy załogi kopalń – informuje Bogusław Hutek.
Polska Grupa Górnicza przekazała, że spełnienie postulatów strony społecznej oznaczałoby wzrost kosztów stałych spółki o ok. 610 mln zł w skali roku.
Oświadczenie #PGG - https://t.co/2CbrPxsXGG
— PolskaGrupaGórnicza (@BiuroPrasowePGG) November 20, 2019
„Zarząd PGG uważa, że znacznie bezpieczniejszym rozwiązaniem jest negocjowanie podziału środków po wypracowaniu zysku, tak jak dotychczas to się działo. Spółka jest otwarta na rozmowy, jednak powinna ona uwzględniać realia ekonomiczne i trudne otoczenie rynkowe.
Spółka koncentruje się na zapewnieniu bezpieczeństwa funkcjonowania kopalń i zabezpieczeniu środków na niezbędne inwestycje w kopalniach. Takie działanie jest konieczne dla prawidłowego funkcjonowania Polskiej Grupy Górniczej.” brzmi oświadczenie PGG.
Tagi: PGG, związki zawodowe, podwyżka
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
1136Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
439JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
379Śląskie po dogrywkach. Oni zwyciężyli w wyborach samorządowych 2024
372Niespodzianka: na stacjach paliw taniej. A najtaniej - na Górnym Śląsku
367"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+7 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
+1 / -0Majówka z rowerem i Kolejami Śląskimi - w długi weekend jeszcze po staremu
0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0