Zmienia się miejsce w rządzie Pełnomocnika Rządu do spraw Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Odtąd będzie to sekretarz lub podsekretarz stanu wyznaczony przez premiera. Dotąd pełnomocnik działał w ramach Ministerstwa Rozwoju, którym dowodził skonfliktowany z premierem Jarosław Gowin.
Premier Mateusz Morawiecki postanowił mieć kontrolę nad Pełnomocnikiem Rządu do spraw Małych i Średnich Przedsiębiorstw i „wyjął” tę funkcję ze struktur resortu rozwoju. Stosowne rozporządzenie zostało opublikowane we wtorek.
Prawo.pl podaje, że „jest to ciąg dalszy konfliktu Prawa i Sprawiedliwości z Porozumieniem Jarosława Gowina. Zmiana ma w praktyce wyjąć z kierowanego przez Gowina Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii stanowisko pełnomocnika, a więc zapewne także dużą cześć kompetencji związanych z funkcjonowaniem małego i średniego biznesu.”
Obsługę pełnomocnika pod względem prawnym biurowym czy kancelaryjnym ma odtąd sprawować Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Czy taki pełnomocnik jest w ogóle potrzebny? Działa przecież Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców powoływany przez sejm, a resortowo współpracą z firmami zajmuje się resort rozwoju. Czy to nie jest dublowanie stanowisk?
- Obecnie nie ma Pełnomocnika Rządu ds. MŚP i by go powołać konieczna jest zmiana rozporządzenia, ponieważ stare rozporządzenie mówi o tym, że funkcję tę pełni sekretarz bądź podsekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju, którego to ministerstwa obecnie już nie ma. Zdecydowano, że obecnie ulokowany ma on zostać w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Rzecznik MŚP to samodzielny organ ochrony prawa, niezależny od rządu, więc zmiana ta nic nie zmienia w funkcjonowaniu naszego urzędu. Oczywiście w przypadku powołania nowego Pełnomocnika jesteśmy otwarci na współpracę z nim – odpowiada na te pytania Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców.
O sens istnienia rządowego pełnomocnika pytaliśmy też Tomasza Zjawionego, prezesa RIG Katowice:
- Pomysł co do zasady jest w porządku, ponieważ dochodzi kolejny partner, z którym możemy rozmawiać. Kwestia pozostaje następująca – co ten pełnomocnik będzie mógł robić. Mamy przecież Rzecznika MŚP, który wraz z przedsiębiorcami przedstawia stanowiska dotyczące Polskiego Ładu i nie wiem, czy jest słuchany, czy nie. Dla nas przecież głównym partnerem jest Ministerstwo Rozwoju, które odpowiada za gospodarkę bardzo szeroko rozumianą, więc nie wiem, czy pełnomocnik zmieni cokolwiek w naszych relacjach. Jeśli będzie to funkcja bardziej przystępna dla przedsiębiorców i będzie bardziej słuchana przez rząd – to oczywiście tak. Jeśli nie, to nie wiem, po co ją stworzono – mówi Tomasz Zjawiony.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.