Wojna Bielska-Białej z PKP o drzewa. Koleje chcą wyciąć 250 okazów w centrum miasta

Docelowo, z informacji uzyskanych przez miasto od Zakładu Linii Kolejowych PKP w Sosnowcu, spółka chce wyciąć wzdłuż linii kolejowej w centrum Bielska-Białej 246 drzew. Plany wycinki dotyczą terenów od ul. Hugona Kołłątaja do ul. Zamkowej i od hotelu Prezydent do ul. Wałowej - informuje Emilia Klejmont z Wydziału Prasowego bielskiego magistratu.

Prezydent  Bielska-Białej buduje koalicję w obronie drzew przed PKP

19 kwietnia prezydent Jarosław Klimaszewski zwołał w tej sprawie nadzwyczajne posiedzenie rady ds. Ekologii i Zieleni. Zaapelował do jej członków i zaproszonych gości – społeczników, ekologów, ornitologów, biologów o wsparcie działań miasta.

Apeluję, aby wesprzeć nasze działania administracyjne w tej sprawie. Ogłośmy czerwony alert dla drzew za Teatrem Polskim! – mówił prezydent. – Do kogo mógłbym się zwrócić o pomoc, jak nie do was – pytał.

Włodarz przyznał też, że mieszkańcy muszą mieć świadomość, że wszystkich drzew na pewno nie uda się uratować.

Ale proszę, obrońmy jak najwięcej z nich. Tak, aby krajobraz w centrum miasta został zachowany. Już teraz zastanawiamy się też nad tym, co można w tych miejscach dołożyć, aby mieszkańcy mieli widok, do którego są przyzwyczajeni – tłumaczył prezydent.

Bielsko-Biała idzie z PKP do sądu w sprawie wycinki

Jeszcze dziś miasto zaskarży decyzję o usunięciu 16 drzew w pobliżu Teatru Polskiego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Będzie to kolejne działanie Urzędu Miejskiego, od 2019 roku, na rzecz zachowania drzewostanu wzdłuż linii kolejowej nr 139 w centrum - zapowiadały władze Bielska-Białej 20 kwietnia.

Tysiące bielszczan podpisało petycję w obronie drzew

Pierwsze informacje o planach wycinki przez PKP prawie 250 drzew w centrum Bielska-Białej pojawiły się w 2019 roku. Od tego czasu samorząd zlecił przeprowadzenie ekspertyz dendrologicznych, przesłał do PKP podpisaną przez kilka tysięcy bielszczan petycję przeciwko wycince i interweniował u parlamentarzystów. Dodatkowo przedstawiciele Urzędu Miejskiego odbyli wiele spotkań i rozmów z dyrekcją spółki.

Na niewiele się to zdało. W grudniu 2020 roku do ratusza wpłynął wniosek Zakładu Linii Kolejowych PKP w Sosnowcu o wycinkę. Ostatecznie w październiku 2021 roku starosta bielski – jako organ zastępczy – wydał decyzję o usunięciu drzew, od której prezydent natychmiast odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. W marcu organ ten jednak utrzymał w mocy decyzję starosty.

Kolejnym krokiem miasta będzie zaskarżenie dokumentu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach - zapowiadają władze Bielska-Białej.

Po spotkaniu z radą ds. Ekologii i Zieleni w planach są także następne działania w obronie drzew i zaangażowanie jeszcze większej liczby osób, sił i środków, aby udało się ocalić chociaż część z nich.

Rada ds. Ekologii i Zieleni to opiniodawczo-doradczy organ w sprawach współuczestnictwa mieszkańców w kształtowaniu i utrzymaniu terenów zielonych w Bielsku-Białej, kierunków rozwoju oraz wprowadzania rozwiązań proekologicznych w funkcjonowaniu miasta powołany przez prezydenta Jarosława Klimaszewskiego. W jej skład wchodzą miejscowi ekolodzy, ornitolog, biolog oraz urzędnicy.

PKP o wycince drzew w Bielsku-Białej: priorytetem bezpieczeństwo

Priorytetem PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. jest zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu pociągów - informuje tymczasem Katarzyna Głowacka, rzecznik prasowy PKP PLK. - Dla bezpieczeństwa, zarządca infrastruktury usuwa tylko te drzewa, które w realny sposób zagrażają przejeżdżającym pociągom.

Drzewa, które opadają na linię kolejową w wyniku wichur i gwałtownych burz stanowią poważne zagrożenie i powodują zmiany w kursowaniu pociągów. Nawet jedno drzewo na sieci może opóźnić kilkanaście, kilkadziesiąt składów - dowiadujemy się.

Jak wynika z danych zgromadzonych przez PKP, tylko w 2021 roku na terenie województwa śląskiego, w wyniku gwałtownych zmian pogody, drzewa które opadły na sieć kolejową spowodowały prawie 50 przerw w ruchu pociągów. Opóźnionych było ponad 120 pociągów. W Bielsku-Białej były 3 takie przypadki, w których trzeba było zamknąć tor, by usunąć drzewa z sieci. 

Wszystkie prace przy linii kolejowej wykonywane są po wcześniejszej bardzo dokładnej inwentaryzacji i po uzyskaniu wszelkich niezbędnych zgód administracyjnych - zapewnia biuro prasowe spółki.

Ile drzew wytnie PKP w Bielsku-Białej?

PLK wystąpią o usunięcie drzew, które w realny sposób zagrażają bezpieczeństwu - wyjaśnia rzeczniczka. - Jeśli gmina Bielsko-Biała weźmie na siebie odpowiedzialność cywilną i karną, wynikającą ze szkód zaistniałych w infrastrukturze kolejowej, ruchu i taborze kolejowym jest możliwość zmniejszenia liczby drzew do usunięcia.

I dodaje, że PLK informowały gminę o tej możliwości w 2021 roku, przy okazji wcześniejszych wniosków.