Czy wiedzieliście, że Zakład Odsalania w Czerwionce-Leszczynach produkuje sól spożywczą? Ciekawostką jest to, że powstaje ona dzięki wodom dołowym z kopalni Budryk. Tym samym sól, zamiast trafiać do rzek, wędruje na nasze stoły.
W Jastrzębskiej Spółce Węglowej odprowadzaniem wód zasolonych zajmuje się Przedsiębiorstwo Gospodarki Wodnej i Rekultywacji. Głównymi elementami są system retencyjno-dozujący „Olza” i Zakład Odsalania w Czerwionce-Leszczynach. W tym drugim odbyła się wizyta studyjna.
Do Zakładu Odsalania w Czerwionce-Leszczynach trafiają wody dołowe z kopalni Budryk, które w trakcie prac górniczych uwalniane są z górotworu. To zapobiega zrzucaniu silnie zasolonych wód do okolicznych rzek, a przy okazji produkowana jest wysokojakościowa sól warzona. W 2022 roku produkcja soli wyniosła około 67 tys. ton. Produkowana przez zakład sól posiada atest soli spożywczej, dopuszczonej do obrotu handlowego, wydany przez Państwowy Zakład Higieny oraz Państwowego Inspektora Sanitarnego.
Tego typu instalacja, która z wód kopalnianych produkuje sól spożywczą, to jest unikalna instalacja, jedyna w Polsce i prawdopodobnie w Europie. I to nas wyróżnia, a poza tym wyróżnia nas jakość tej soli - mówi Krzysztof Baradziej, prezes zarządu PGWiR. - Natomiast głównym celem tej działalności jest odsalanie wód kopalnianych przez co mniejsze ładunki soli odprowadzane są do rzek dzięki czemu jest to szeroko pojęta ochrona środowiska - dodaje Krzysztof Baradziej.
Każdego roku „Dębieńsko” oczyszcza prawie 1,5 mln metrów sześciennych wód zasolonych, produkując z nich wysokogatunkową sól spożywczą. Ma krystaliczną czystość na poziomie 99,4 proc. NaCl, a więc spełnia parametry jakościowe, które są trudne do osiągnięcia przez innych producentów. Posiada też wiele cennych dla zdrowia pierwiastków, np. magnez. W zakładzie obowiązują systemy kontroli jakości, dzięki którym „Sól Dębieńska” spełnia wysokie standardy, usankcjonowane niezbędnymi w przemyśle spożywczym certyfikatami i pozwoleniami.
Solanki w pierwszej fazie są oczyszczane przez wieloetapową filtrację. Następnie solanka zostaje zagęszczona przy pomocy filtrów odwróconej osmozy, następuje krystalizacja i później sól zostaje odwirowana, wysuszona do odpowiednich parametrów - wyjaśnia Dariusz Leśnik, dyrektor ds. produkcji soli w PGWiR.
W przypadku kopalni Knurów-Szczygłowice odwadnianie prowadzone jest w oparciu o pozwolenie wodnoprawne i polega na odpompowaniu zasolonych wód dołowych do osadników na powierzchni, gdzie podlegają one procesowi mechanicznego czyszczenia. Część odpompowanych zasolonych wód dołowych (do kilkunastu procent) wykorzystywana jest w podziemnych procesach technologicznych.
Niewykorzystane wody z odwodnienia kopalni wprowadzane są do wód powierzchniowych w zlewni rzeki Odry (rzeka Bierawka, ciek Czarnawka, potok Książenicki) w sposób bezpieczny dla środowiska, zgodnie z warunkami określonymi w obowiązujących przepisach i posiadanymi pozwoleniami wodnoprawnymi.
Pozostałe kopalnie Jastrzębskiej Spółki Węglowej - na podstawie zezwoleń wydawanych przez określone instytucje – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie - wprowadzają wody słone do systemu dozującego „kolektor Olza”, a następnie w sposób kontrolowany trafiają do rzeki Odry. Wody zasolone wprowadzane są do rzeki poprzez dysze rozmieszczone w dnie koryta Odry, co umożliwia wymieszanie wód na krótkim odcinku rzeki. Kontrola zasolenia Odry prowadzona jest poprzez stację monitoringową w Krzyżanowicach. Funkcje retencyjno-dozujące oparte na precyzyjnym i stałym monitoringu pozwalają zmniejszyć maksymalne stężenia soli w Odrze o 60 proc. niższe od wartości dopuszczalnych. System retencyjny kolektor Olza posiada zbiorniki retencyjne, które pozwalają wstrzymanie zrzutu wód przez około 20 dni.
Trzeba podkreślić, że z uwagi na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa pracującej załogi i mienia kopalni - system odwodnienia kopalni należy utrzymywać w ciągłym ruchu. Nie ma możliwości wstrzymania odprowadzanych zasolonych wód dołowych. Wody dołowe wypompowywane są na powierzchnię wcześniej zbudowanymi systemami i ze względów bezpieczeństwa muszą być na bieżąco zrzucane do cieków – dowiadujemy się w JSW.
Kopalnia „Knurów-Szczygłowice” nie posiada obiektów, które mogłyby przejąć funkcje retencjonowania. Prowadzone są działania zmierzające do adaptacji istniejących osadników do wykorzystania jako osadniki i zbiorniki retencyjne.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
JSW opublikowała wyniki za III kwartał. Strata w tym roku to już ponad 6 mld złotych
422Rząd szykuje plan awaryjny ws. ETS2. "Nie może uderzać w zwykłego Kowalskiego"
379W całej Polsce wprowadzono stopnie alarmowe BRAVO-CRP i Bravo. Czym one są?
357Wielki powrót protestu rolników. Blokady również w województwie śląskim (mapa)
344Przerwa w przyjmowaniu wniosków. "Czyste powietrze" do poprawy!
340Miał oszukać Siły Zbrojne RP na blisko 70 mln zł. Producent obuwia spod Częstochowy uniewinniony
+4 / -0"Węgiel trzyma nas przy życiu". Na rządowym planie transformacji eksperci nie zostawiają suchej nitki
+2 / -0Biznes oferty InPost – jak Twoja firma może skorzystać? Te opcje dostawy zachwycą klientów!
+1 / -0Po katastrofie na torach w Kuźni Raciborskiej: cztery wagony wkolejone
+1 / -0Śląskie targowiska pod lupą Krajowej Administracji Skarbowej
+1 / -0Finansowy gigant opuszcza klimatyczną koalicję banków. "Co było do zarobienia na zielonej modzie, już zarobili"
0Europoseł Konfederacji otworzył kolejne biuro na Śląsku, by mieć kontakt "z bazą"
0Lifting "Czystego Powietrza": koniec z dopłatami do ogrzewania na gaz
0Drzwi za 40 tys. zł z dopłatą? Jest zawiadomienie do prokuratury ws. "Czystego Powietrza"
0Końcówka roku pracowita dla skarbówki - co sprawdzi fiskus? O tym powinni pamiętać podatnicy
0