Po dwóch tygodniach zakończyła się akcja pożarowa w kopalni Pniówek w Pawłowicach, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Ratownicy górniczy odizolowali ścianę N-10 tamami przeciwwybuchowymi oraz korkiem wodnym. Przypomnijmy, że 6 grudnia z rejonu wycofano górników i podjęto decyzję o rozpoczęciu akcji.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło późnym wieczorem, 6 grudnia na kopalni Pniówek.
W środę o godzinie 22.12 w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej kopalni Pniówek w Pawłowicach w rejonie ściany N-10 na poziomie 830 czujniki odnotowały podwyższone wartości tlenków węgla świadczących o zaistnieniu w rejonie pożaru - pisaliśmy.
>>JSW. Akcja pożarowa w kopalni Pniówek. Wycofano 7 górników<<
Po dwóch tygodniach, 20 grudnia, JSW poinformowała, że akcja pożarowa dobiegła końca.
Jak przebiegała akcja?
W pierwszym etapie akcji zabudowano pięć tam przeciwwybuchowych oraz jeden korek wodny. Jednak z uwagi na potrzebę dalszego doszczelnienia rejonu zaszła potrzeba zabudowy kolejnych dwóch tam przeciwwybuchowych. Po ich wykonaniu akcję pożarową zakończono. Podczas prowadzonej akcji, w otamowanym rejonie ratownicy górniczy rozwinęli linie chromatograficzne, które pozwalają na stały monitoring składu atmosfery w zatamowanych wyrobiskach. Jednocześnie w ramach prac profilaktycznych do odizolowanego rejonu wtłaczane są gazy inertne, które mają za zadanie wyprzeć z atmosfery tlen.
Zdarzenie może mieć wpływ na wynik wydobycia w kopalni Pniówek w 2024 roku.
W związku ze zdarzeniem z 6 grudnia zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej podjął uchwałę o wystąpieniu siły wyższej w JSW i poinformowaniu o niej kontrahentów Spółki. Z przeprowadzonych analiz wynika, że zdarzenie może mieć wpływ na mniejsze o 350 tysięcy ton wydobycie w kopalni Pniówek w roku 2024 - mówi Tomasz Siemieniec, rzecznik prasowy JSW.
Do zdarzenia doszło we wtorek (6 grudnia) późnhym wieczorem. Dokładnie o godzinie 22:12 w kopalni Pniówek w rejonie ściany N-10 na poziomie 830 czujniki odnotowały podwyższone wartości tlenków węgla świadczących o zaistnieniu w rejonie pożaru. Zgodnie z procedurami z rejonu ściany wycofano załogę. Ściana nie pracowała, z rejonu wycofano 7 pracowników firmy obcej. Nikt wówczas nie ucierpiał.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Grillowych" promocji jak na lekarstwo. Zakupy przed majówką nie będą tanie
826Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
440Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
436Śląskie po dogrywkach. Oni zwyciężyli w wyborach samorządowych 2024
434Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
427"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+7 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
+1 / -0Zamiast na wysypisko, trafiają do szwalni. Drugie życie banerów z JSW
0Ostatni dzień na złożenie deklaracji PIT! Od jutra e-PIT niedostępny
0Rzecznik MŚP apeluje do rządu w sprawie KSeF. "Brak pojęcia o realnej gospodarce"
0Ceny gazu w lipcu poszybują. Rachunki wyższe nawet o połowę
0Najgorszy wynik PLK od 2005 roku. Spółka odnotowała rekordową stratę finansową
0