Świąteczna muzyka, odpowiednia ekspozycja produktów na półce, rozpylany zapach cytrusów lub pierników, kolory tradycyjnie kojarzące się ze świętami to tylko przykłady świadomego oddziaływania na zmysły konsumentów. Do tego wielkie hasła reklamowe i kuszące, niecodziennie wysokie rabaty. Black Friday to okazja, czy chwyt marketingowy? Naukowcy Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach ostrzegają i uczulają konsumentów.
Koneic listopada rozpoczyna czas przedświątecznych zakupów. Pomysł wyprzedaży w tzw. Black Friday pochodzi z rynku amerykańskiego, a od kilku dekad zyskuje też popularność poza USA, w tym w Polsce. Czy jednak jako konsumenci jesteśmy świadomi chwytów marketingowych i mimo wielkich wyprzedaży, do konsumpcjonizmu podchodzimy rozsądnie?
Czas przedświąteczny to zdecydowanie okres wzmożonych zakupów. Konsumenci kupują wtedy dużo więcej i chętniej. To bardzo ważny okres dla handlu, którego obroty w tym okresie wyraźnie rosną. Dane pokazują, że od ok. 20 do 40 proc. rocznych obrotów sprzedaży przypada na okres przedświąteczny.
- Czarny piątek zalicza się już do okresu około świątecznego, dlatego wiele działań w tym czasie ma za zadanie podkreślenie wyjątkowości okresu zbliżających się świąt. Trudno oprzeć się hasłom o „magii świąt”, gdy wszędzie otaczają nas jej wizualne lub dźwiękowe formy - dr hab. Małgorzata Kieżel, Katedra Zarządzania Marketingowego i Turystyki UE w Katowicach.
Najbardziej popularne chwyty i rozwiązania, mające zachęcić klientów do zakupów to m.in.:
Zachowania konsumentów w czasie sezonowych wyprzedaży, a w szczególności w dniach takich, jakb Black Friday czy Cyber Monday, trzeba tłumaczyć przede wszystkim z perspektywy psychologicznej, ponieważ to właśnie psychologia, a przede wszystkim emocje najlepiej objaśniają co się dzieje z nawet najbardziej racjonalnymi ludźmi, którzy w innych sytuacjach dobrze opierają się konsumpcjonizmowi.
- Najważniejszą cechą ofert w Black Friday jest ich ograniczoność, która jest podkreślana na stronach e-sklepów przez zegary odliczające czas czy podawanie informacji o stanie zapasów, czyli kurczącej się liczby dostępnych sztuk danego towaru. Widok upływającego czasu jest najsilniejszym stymulatorem do podjęcia szybkiej, impulsywnej decyzji, często jak się okazuje, niezbyt rozsądnej - wyjaśnia dr hab. Aleksandra Burgiel-Szewc z Katedry Badań Konsumpcji UE w Katowicach.
Do tego dołącza kolejna wielka siła - awersja wobec strat, przejawiająca się w tym wypadku jako strach przed przegapieniem, lęk, że wszyscy inni skorzystają z szansy, która mnie ominie.
- Łapanie okazji wzbudza typową dla naszych przodków, pierwotną ekscytację szansą upolowania jakiegoś okazu i pochwalenia się nim. Jeśli ktoś zdołał oprzeć się działaniu powyższych czynników, to i tak może wziąć udział w wyprzedażach - „rozsądni” konsumenci czują się usprawiedliwieni, szczególnie ci o gorszej sytuacji finansowej, ponieważ w ten sposób szukają przecież oszczędności - mówi Aleksandra Burgiel-Szewc.
Biorąc pod uwagę kwestię równoważenia konsumpcji wszelkie, organizowane masowo akcje wyprzedażowe działają przeciw zrównoważeniu. Dlaczego Black Friday nie jest zrównoważony? Co najmniej z kilku powodów:
1. Stanowi silny bodziec emocjonalny skłaniający konsumentów do nieprzemyślanych, impulsywnych zakupów, czyli w dużej mierze niemających potwierdzeniach w ich rzeczywistych potrzebach konsumpcyjnych.
2. Nadmiarowe zakupy prowadzą do nadkonsumpcji, ale też powodują, że rynek zostaje zalany nadmiarową liczbą produktów, które szybko stają się odpadami pokonsumpcyjnymi
3. Nadmiarowe zakupy zwiększają ślad węglowy z uwagi na bardziej intensywny transport. W przypadku zakupów w sklepach stacjonarnych produkty trzeba do nich dostarczyć, dojechać muszą też sami konsumenci. W przypadku zakupów realizowanych online produkty transportowane są najpierw do magazynów sklepów internetowych, a potem do
konsumentów lub punktów odbioru.
- Zrównoważenie wymaga racjonalności, a więc przemyślenia swoich rzeczywistych potrzeb, a o to jest trudno, gdy konsument działa pod wpływem emocji umiejętnie podkręcanych w komunikacji marketingowej. Pewnym pocieszeniem jest to, że z racji ograniczeń finansowych polscy konsumenci często wykazują się czymś, co nazwałabym „kontrolowaną impulsywnością”. To oznacza, że śledzą ceny produktów na długo przed obniżkami ogłaszanymi w Black Friday i decydują się na zakup tylko wtedy, gdy oferowana cena jest naprawdę okazyjna. Taki proces decyzyjny jest oparty na racjonalnych przesłankach, co oczywiście nie ogranicza kosztów środowiskowych związanych z transportem i opakowaniami - tłumaczy dr hab. Jolanta Zrałek z Katedry Badań Konsumpcji UE w Katowicach.
Wyprzedaże to też okazja dla cyberprzestępców. Fałszywe promocje czy fikcyjne sklepy internetowe, to za ich pomocą oszuści chcą nakłonić do podania danych lub zrobienia przelewu internetowego za zakupy na fikcyjne konto rzekomego sklepu. Nie dajmy się ponieść emocjom i rozważnie korzystajmy z super promocji na Black Friday, czy Black Week.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
445Śląskie po dogrywkach. Oni zwyciężyli w wyborach samorządowych 2024
388JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
384Niespodzianka: na stacjach paliw taniej. A najtaniej - na Górnym Śląsku
371Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
370"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+7 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
+1 / -0"Grillowych" promocji jak na lekarstwo. Zakupy przed majówką nie będą tanie
0Majówka z rowerem i Kolejami Śląskimi - w długi weekend jeszcze po staremu
0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0