Inwestycje i nieruchomości

JSW: ten potwór wydrze węgiel z najgłębszej kopalni na świecie

2019-09-13, Autor: Tomasz Raudner

Nazywa się niewinnie „Joy” (radość, frajda), ale jest monstrualnym urządzeniem, jakiego jeszcze w polskim górnictwie nie było. Będzie pracował w najtrudniej dostępnych pokładach należącej do JSW kopalni Budryk. Dziś kombajn został zaprezentowany w fabryce Komatsu w Tychach.

Reklama

Jastrzębska Spółka Węglowa zapowiedziała wprowadzenie przełomowego dla polskiego górnictwa kombajnu jeszcze w styczniu.

Wyjątkowy kombajn już jest

Dziś gotowe urządzenie zobaczyli zebrani goście w siedzibie Komatsu Mining Corp., Joy Global Poland w Tychach.

- Przełomowość to przede wszystkim prędkość postępu robót. Ale to cały kompleks robót. To nie tylko drążenie wyrobiska, ale również zabezpieczanie, czyli tworzenie obudowy kotwiowej. Jeżeli to się sprawdzi, urządzenie znakomicie przyspieszy pracę udostępniającym – mówi Włodzimierz Hereźniak, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

- Traktujemy to jako początek, doświadczenie. To też się wiąże z naszym programem innowacyjnym, który wprowadza nasza spółka JSW Innowacje. To jest początek kopalni inteligentnej, bo jeżeli górnictwo ma przetrwać w Polsce, to tylko automatyzując wszystkie możliwe procesy

– dodaje prezes.

W najgorszych warunkach

Kombajn Joy 12CM30 będzie pracował w najgłębszej na świecie kopalni wydobywającej węgiel koksujący - w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej Kopalni Budryk. Jak mówi portalowi ŚląskiBiznes.pl prezes JSW „będzie pracować na głębokości grubo poniżej 1000 metrów, na poziomie 1290, czy w tych granicach, w warunkach najtrudniejszych, jakie możemy sobie wyobrazić i przy wszelkich możliwych zagrożeniach”.

- Zadaniem tego urządzenia będzie przede wszystkim większe i tańsze wydobycie. Wszystkie te działania wynikają z naszej strategii ograniczenia kosztów wydobycia oraz przyspieszenia prac przygotowawczych w kopalniach JSW - dodaje prezes.

Potwór powstawał rok w USA

Budowa kombajnu urabiająco-kotwiącego Bolter Miner 12CM30 trwała w Stanach Zjednoczonych rok, w maju urządzenie trafiło już do Polski. W najbliższych dniach ten nowoczesny sprzęt zostanie zdemontowany i przetransportowany do kopalni Budryk w Ornontowicach. Tam jego montaż w chodniku "Bw -1N badawczy" o wybiegu 1950 metrów potrwa około trzech tygodni. Sprzęt pokona pierwsze metry wyrobiska już w listopadzie. W kombajnie zastosowany zostanie walcowy organ o szerokości 5,6 metra. Projekt zakłada zabudowę 6 kotew w stropie wyrobiska i po 3 kotwy w ociosach wyrobiska. Według założeń, kombajn będzie drążył 15 metrów wyrobiska dziennie. Jego możliwości są większe, ale wiele zależy od warunków górniczo-geologicznych, w których sprzęt będzie pracował.

Jak w USA, Australii

JSW jest pierwszą spółką wydobywczą w polskim górnictwie, która zastosuje obudowę kotwową. To efekt wprowadzonego w Jastrzębskiej Spółce Węglowej projektu „Samodzielna Obudowa Kotwowa”. System jest tańszy i pozwoli na dużo szybsze drążenie wyrobiska, niż tradycyjny. Polepszy efektywność pracy i zapewni najwyższe bezpieczeństwo załogi. Używa się go w najnowocześniejszych kopalniach głębinowych między innymi w USA i Australii.

Prezes nie chciał zdradzić kosztu inwestycji. Zauważył jednak, że jeśli kombajn sprawdzi się na Budryku, to spółka pomyśli o zakupie kolejnych tego typu urządzeń. Być może dla nowej kopalni JSW - Bzie-Dębina, której otwarcie zaplanowane jest na 25 września.

To przyszłość dla JSW

Projekt jest odpowiedzią na wyzwania czekające Spółkę w najbliższych latach. Jednym z nich jest zwiększenie frontu robót przygotowawczych. - Dużym grzechem zaniechania byłoby niewykorzystanie tej technologii w naszych warunkach - podsumował Artur Dyczko, zastępca prezesa JSW ds. Strategii i Rozwoju.
Nowoczesny kompleks, który trafi do JSW, został opracowany przy współpracy członków konsorcjum, w skład którego wchodzą: JSW Innowacje jako lider konsorcjum, JSW, Główny Instytut Górnictwa oraz Joy Global (Komatsu Mining Corp.). 

Zdaniem prezesa JSW tylko automatyzacja wszelkich możliwych procesów uratuje polskie górnictwo. Zgadzacie się z tą tezą?

Oceń publikację: + 1 + 23 - 1 - 32

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~bizneswomen 2019-09-13
    21:19:24

    18 22

    Tylko w którym korytarzu ta maszyna podziemna się zmieści? Chyba trzeba będzie rozbudowywać korytarze specjalnie pod nią.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 694