W środę 25 stycznia odbyły się kolejne negocjacje w sprawie wzrostu wynagrodzeń pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Negocjacje te, w ramach prowadzonego sporu zbiorowego, były prowadzone w obecności mediatora. To już ostatni etap rozmów, które mają doprowadzić do zawarcia porozumienia lub podpisania protokołu rozbieżności. To ostatnie może prowadzić do ostrzejszych posunięć: od prowadzenia akcji protestacyjnych aż do strajku.
Nie gaśnie temat batalii, jaką organizacje związkowe funkcjonujące w Jastrzębskiej Spółce Węglowej toczą o podwyżki dla pracowników spółki.
Przypomnijmy, na posiedzeniu Pomocniczego Komitetu Sterującego 12 grudnia przedstawiciele górników wystąpili z propozycją wzrostu przyszłorocznych płac na poziomie 25%. Po otrzymaniu negatywnej odpowiedzi, zwrócili się do wicepremiera Sasina.
12 stycznia podpisaniem protokołu rozbieżności zakończyły się rozmowy zarządu spółki ze związkami zawodowymi o podwyżkach wynagrodzeń w JSW.
Strona społeczna oznajmiła wówczas, że brak propozycji ze strony zarządu oznacza kolejne kroki: rozmowy z udziałem mediatora i przygotowanie do akcji protestacyjnej.
Podczas spotkania działacze związkowi podtrzymali żądanie wzrostu stawek płacy zasadniczej o 25 proc. od 1 stycznia 2023 roku argumentując to wynikiem finansowym JSW za 2022 rok (danych za cały rok jeszcze spółka nie podała, ale po 3 kwartałach zarobiła „na czysto” 6,4 mld zł. Wg nieoficjalnych szacunków zysk za rok 2022 zamknie się kwotą 7 – 7,5 mld zł).
Związki zapowiadały, że przez brak postępów w rozmowach przechodzą do kolejnych kroków przewidzianych ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, mianowicie mediacjami i rozpoczęciem przygotowań do akcji protestacyjnych. Jako mediatora związkowcy proponowały senatora Wojciecha Piechę z PiS. <<Górnicy zapowiadają protesty w Warszawie. Rozmowy o podwyżkach bez powodzenia>>
Dziś na facebookowym profilu związków zawodowych Jastrzębskiej Spółki Węglowej pojawiła się informacja o dalszym braku porozumienia z zarządem spółki w zakresie negocjacji płacowych.
25 stycznia br. odbyły się kolejne negocjacje w sprawie wzrostu wynagrodzeń pracowników JSW. Negocjacje te w ramach prowadzonego sporu zbiorowego były prowadzone w obecności mediatora. Mediacje to ostateczny etap rozmów, które mają doprowadzić do zawarcia porozumienia lub podpisania protokołu rozbieżności w wyniku którego zgodnie z ustawą możemy prowadzić akcje protestacyjne, do strajku włącznie - ostrzegają związkowcy.
Musimy z przykrością przekazać pracownikom, że pracodawca (Zarząd JSW) po raz kolejny nie przedstawił żadnych konkretnych propozycji, które mogły by być podstawą do osiągnięcia kompromisu i podpisania protokołu uzgodnień, określającego politykę płacową (wzrost wynagrodzeń) w 2023 roku - czytamy w dalszej części oświadczenia.
Po raz kolejny nasz pracodawca wykazał się brakiem odpowiedzialności za naszą Spółkę, a w szczególności za los pracowników będącym fundamentem tej Spółki - podnoszą przedstawiciele górników. - Spółki, która wypracowała w 2022 roku rekordowy zysk. Również nasz większościowy właściciel, którym jest Ministerstwo Aktywów Państwowych zapadł w zimowy sen. Nie odpowiada na pisma, sprawia wrażenie nie interesowania się sytuacją pracowników JSW. Nie interesuje się ich oczekiwaniami i problemami – tylko „pogratulować” takiej postawy! Gratulacje należą się również Zarządowi JSW za „dbałość” o swoją Załogę!
Musimy więc podjąć działania, które pomogą przyspieszyć nasze negocjacje. Jak Pan Minister nie może przyjechać na Śląsk to my przyjedziemy do Pana Ministra do Warszawy. Mamy nadzieję, że przyjmie nas z otwartymi ramionami. Górnicy! Czas zawalczyć o swoje prawa do w miarę godnego wynagrodzenia za Waszą ciężką i niebezpieczną pracę - grzmią związkowcy.
Oni szkodzili, szkodzą i będą szkodzić górnictwu i górnikom. Szkoda, że do tego przyłączają się niektóre organizacje związkowe. Sieją zamęt, wydają oświadczenia, udzielają wywiadów. Za wszelką cenę chcą sprawić wrażenie, że coś robią. Przekazują nieprawdę, wymyślają scenariusze, podają daty i kwoty. Robiąc to nie pomagają a szkodzą, jak ci dziennikarze i politycy którzy z górników chcą zrobić krezusów. Jak nie pomagacie to chociaż nie przeszkadzajcie! My będziemy robić co do nas należy bez waszych nieszczerych podpowiedzi - czytamy.
Tak jak przewidywaliśmy, czeka nas kolejna batalia, tym razem o wzrost wynagrodzeń - zapowiadają.
Poniżej publikujemy Protokół z postępowania mediacyjnego z dnia 25.01.2023 r.:
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
1134Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
437JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
377Śląskie po dogrywkach. Oni zwyciężyli w wyborach samorządowych 2024
366Związkowcy chcą dalszego mrożenia cen prądu. "Wszystko jest mgliste"
366"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+7 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
+1 / -0Majówka z rowerem i Kolejami Śląskimi - w długi weekend jeszcze po staremu
0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0