Budowa fabryki Izery pod znakiem zapytania. Czy EMP wygra przetarg na teren w Jaworznie?

Przypomnijmy, fabryka samochodów elektrycznych Izera w Jaworznie ma zostać uruchomiona w grudniu 2025 roku - tak wynika z harmonogramu przedstawionego przez odpowiedzialną za projekt spółkę ElectroMobility Poland. Koszt budowy fabryki szacowany jest na 6 mld zł.

Ale losy projektu wciąż się ważą.

Nie dość, że chińska grupa motoryzacyjna Geely, która ma udostępnić ElectroMobility Poland dedykowaną dla aut elektrycznych platformę, na której zostanie zbudowana Izera, trafiła na czarną listę ukraińskiej Narodowej Agencji ds. Zapobiegania Korupcji za swoje interesy w Rosji, to w dodatku spółka wciąż nie jest w posiadaniu terenu pod fabrykę w Jaworznie. 

Jest przetarg na teren pod fabrykę Izery. Cena wywoławcza: 128 milionów złotych

Na ten niespełna 300-hektarowy teren, będący częścią Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, w ostatnich dniach został rozpisany przetarg. Cena wywoławcza: 128 milionów złotych.

Przypomnijmy: teren, na którym ma powstać fabryka Izery, Jaworzno, na zasadzie wymiany, pozyskało w 2022 roku od Lasów Państwowych. Znajduje się on w okolicy jaworznickich elektrowni, w północno-zachodniej części miasta, przy węźle A4 z S1.

Prezes EMP już dawno zapowiedział, że weźmie udział w przetargu na teren w JOG, ale nie jest tajemnicą, że kandydatów do zakupu jest więcej. Już kilka miesięcy temu w jaworznickim magistracie podkreślano, że – oprócz ElectroMobility Poland są też już inni inwestorzy zainteresowani budową swoich zakładów na tym terenie. Jak nieoficjalnie ustalił Ślązag.pl, to także producenci związani z przemysłem samochodowym.

Póki co zatem, jedynym widocznym efektem pozostaje wycięcie drzew na terenie przekazanym gminie pod fabrykę przez Lasy Państwowe. Mimo to EMP twierdzi, że działa zgodnie z aktualnym planem. W I kw. 2023 r. spółka wybrała ok. 250 dostawców komponentów do produkcji auta. 

Kiedy ruszy produkcja Izery?

Jak podaje "Rzeczpospolita", EMP chce jeszcze w tym roku pozyskać decyzję środowiskową, o którą wniosek złożyła w maju. W optymistycznym scenariuszu budowa fabryki miałaby się rozpocząć z początkiem 2024 r.

Na koniec 2025 zapowiadane jest rozpoczęcie produkcji, a na połowę 2026 – sprzedaży.

Eksperci: Izera "spóźniona na rynkowy sukces"

Tymczasem specjaliści twierdzą, że "im bardziej przesuwa się premiera Izery, tym bardziej wątpliwa staje się perspektywa rynkowego sukcesu auta".

Rywalizacja w segmencie elektromobilności stale się zaostrza, a liczba bateryjnych modeli w sprzedaży przekroczyła 110 i cały czas rośnie. Trzeba będzie przekonać klientów, że nasz produkt jest w co najmniej kilku dziedzinach lepszy niż oferta konkurencji – powiedział dla "Rp" Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.

Fabryka Izery - a co, jeśli nie Jaworzno?

Jak czytamy w ogłoszeniu o przetargu na teren w obrębie JOG, oferty należy składać do 19 września (do godz. 16) w siedzibie KSSE w Katowicach. Otwarcie ofert, ich ocena formalna, a także ogłoszenie podmiotów zakwalifikowanych do części niejawnej przetargu zaplanowane jest na 26 września (o godz. 10), również w siedzibie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej SA.

Aby wziąć udział w przetargu, należy wpłacić wadium w wysokości 10 procent ceny wywoławczej, czyli 12,8 mln zł.

Oferty będą dodatkowo punktowane. Punkty można zdobyć na przykład za produkcję samochodów albo za planowaną powierzchnię użytkową budynków (im więcej, tym lepiej), czy też za posiadanie decyzji o wsparciu projektu inwestycyjnego oferenta.

O wyborze Oferenta decydować będzie wyższa liczba uzyskanych w przetargu punktów, która maksymalnie wynosi 100 punktów”– czytamy w treści przetargu.

EMP: Mamy alternatywne scenariusze dla Izery

Co w sytuacji, jeśli ElectroMobility Poland nie kupi terenu pod inwestycję, do której, przypomnijmy, rząd dopłacił 500 mln złotych?

Posiadamy alternatywne lokalizacje, jeżeli nie udałoby się pozyskać tego terenu. Zakładamy jednak, że Izera będzie związana z Jaworznem – zapewnia Paweł Tomaszek, rzecznik EMP.

Jak zauważają eksperci "Rzeczpospolitej", nie ma w tych nadziejach nic dziwneg, bo ten alternatywny scenariusz wydłużyłby już i tak potężny poślizg inwestycji, prawdopodobnie całkowicie grzebiąc szanse na jego realizację.