"W perspektywie kilku lat będziemy mieli szansę, jako jedni z pierwszych, uruchomić regularne połączenia autobusowe, które będą obsługiwane przez pojazdy napędzane wodorem" – chwalił się Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu GZM, ponad dwa lata temu. Tymczasem projekt spalił na panewce. Metropolia nie tylko unieważniła przetarg na zakup paliwa wodorowego, które miało być wykorzystywane w autobusowym transporcie publicznym, podobny los czeka oparty o dotację NFOŚiGW przetarg na zakup wodorowych autobusów miejskich.
Przypomnijmy, w maju 2021 roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pozytywnie ocenił wniosek Metropolii GZM o dofinansowanie zakupu 20 autobusów zasilanych wodorem. Projekt zakładał, że pierwsze pojazdy mogłyby wyjechać w trasę "za około dwa lata", czyli w 2023 roku. <<Metropolia kupuje 20 autobusów na wodór. Jest zielone światło>>
- Wodór to technologia o ogromnym potencjalnie, która w niedalekiej przyszłości ma szansę rewolucjonizować energetykę i transport publiczny. Tym bardziej cieszy nas informacja, że w perspektywie kilku najbliższych lat będziemy mieli szansę, jako jedni z pierwszych, uruchomić regularne połączenia autobusowe, które będą obsługiwane właśnie przez pojazdy napędzane wodorem – mówil wówczas Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Kilka miesięcy później - we wrześniu 2021 roku - Metropolia uzyskała na ten cel dotację w kwocie 81 mln zł z NFOŚiGW. <<Metropolia dostanie 80 mln na zakup 20 autobusów wodorowych>>
Teraz okazuje się, że cały wodorowy projekt GZM spalił na panewce. Co się stało?
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia unieważniła przetarg na zakup paliwa wodorowego, które miało być wykorzystywane w autobusowym transporcie publicznym. Metropolia zamierza też unieważnić oparty o dotację NFOŚiGW przetarg na zakup wodorowych autobusów miejskich - poinformowała PAP.
Jak podaje Portal Samorządowy, GZM czekała na oferty w tym przetargu do 10 sierpnia br. Wpłynęła jedna. Przy budżecie zamówienia 133,1 mln zł brutto Orlen zaproponował cenę o 24,6 mln zł wyższą.
Obecna sytuacja finansowa samorządów powoduje, iż chęć ryzyka związanego z bycia pionierem nowych technologii zdecydowanie maleje - przytacza Portal Samorządowy wypowiedź przewodniczącego zarządu GZM Kazimierza Karolczaka.
Kazimierz Karolczak dodał ponadto, że - mimo iż rząd wspiera zakup autobusów - w pakiecie pozostają niestety o 100 proc. wyższe koszty eksploatacji.
Tutaj żadnego wsparcia nie ma, a wydatki to zwiększone koszty bieżące, które coraz bardziej przytłaczają samorządy. Mam nadzieje, że do wodoru w przyszłości wrócimy - dodał.
Metropolia ogłosiła przetarg na zakup paliwa wodorowego w marcu tego roku.
Zamówienie podstawowe obejmuje dostawę do 1435 ton paliwa wodorowego. Dodatkowo w prawie opcji możliwe będzie zwiększenie wolumenu o kolejne maksymalnie 880 ton i wydłużenie dostaw o kolejne maksymalnie trzy lata. Ten rodzaj paliwa będzie stosowany w autobusach napędzanych wodorem, które w przyszłym roku mają wozić pasażerów - informowała GZM w komunikacie.
Jak wynika z dalszej części komunikatu, zamówienie podstawowe miało być realizowane przez 5 lat od odbioru pierwszych tego typu autobusów, a paliwo wodorowe miało trafić do przedsiębiorstw komunikacji miejskiej w Katowicach, Tychach oraz Świerklańcu.
W przypadku przedsiębiorstw w Tychach oraz w Świerklańcu zamówienie obejmuje wyłącznie dostawy paliwa wodorowego. PKM-y wybudują bowiem własne stacje tankowania wodorem. Przypomnijmy, że 1 marca podpisały one umowy dofinansowania z budżetu NFOŚiGW na realizację tych inwestycji. W przypadku PKM Katowice przyszły dostawca musi udostępnić własną stację tankowania wodorem na potrzeby taboru autobusów z ogniwami paliwowymi - czytamy w dalszej części informacji z marca.
Decyzję o unieważnieniu tego postępowania zamieszczono w ostatnich dniach na platformie zamówień Metropolii.
Obecna sytuacja finansowa samorządów powoduje, iż chęć ryzyka związanego z bycia pionierem nowych technologii zdecydowanie maleje. Rząd wspiera zakup autobusów wysoką dotacją, niestety zostają o 100 proc. wyższe koszty eksploatacji związane z wysoką ceną paliwa - powiedział PAP przewodniczący zarządu GZM Kazimierz Karolczak, cytowany przez Portal Samorządowy.
Czytaj kolejne strony:
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Kamień węgielny wmurowany. Panattoni wybuduje pod Gliwicami nową fabrykę
1021"Bóg, honor, autostrada". Jaworzno idzie na noże ze Stalexportem w sprawie rozbudowy A4
596KSSENON w Żorach ma już ponad miesiąc. Jak "sprawuje się" flagowy projekt KSSE? Sprawdzamy!
559Wspaniałe wieści dla Katowic! Ponad 309 mln zł dofinansowania na Hub gamingowo-technologiczny
510W Rudzie Śląskiej powstał klaster energii i wodoru
445Pociągi Bytom-Gliwice z rekordem frekwencji. GZM: Opłaca się stawiać na szynę
+3 / -0Globalny lider branży elektroniki wybuduje w Katowicach nowoczesny kampus
+3 / -0"Print finishing" rozkwitnie na Śląsku. To efekt współpracy KSSE z belgijskim inwestorem
+2 / -0Wielki powrót boomu mieszkaniowego. Deweloperzy ze Śląska: dwa razy więcej umów niż rok wcześniej
+2 / -0Chińczycy wesprą fabrykę Izery. Wiadomo, jakie modele Geely będą wyjeżdżać z Jaworzna
+1 / -0W Sosnowcu rozwija się elektromobilność. Miejskie jednostki i spółki dostaną auta z wtyczką
0Ruda Śląska w dziesiątce szczęśliwców. Wielki Piec huty "Pokój" ocalony
0Chińczycy wesprą fabrykę Izery. Wiadomo, jakie modele Geely będą wyjeżdżać z Jaworzna
0Tychy będą tworzyć komponenty do "elektryków". Chiński inwestor postawi fabrykę za 160 mln złotych
0Już jest! Największa w Polsce elektrownia słoneczna uruchomiona (wideo)
0
~Misio Misiek 2023-09-25
19:56:00
Rybnik niestety brnie dalej w wodorowe gó..no