Inwestycje i nieruchomości

CPK – tak ma wyglądać polskie megalotnisko

2019-05-16, Autor: tora

Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego pokazano planowany układ infrastruktury Centralnego Portu Komunikacyjnego. Nie brakło też dyskusji czy CPK się opłaci i jaka przyszłość czeka lotniska regionalne.

Reklama

– Minął już czas, że zastanawiamy się, czy budować. Teraz zastanawiamy się, jak – tłumaczy Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.

Jak zaznacza, kluczowa jest współpraca ze wszystkimi zainteresowanymi stronami. Tylko to spowoduje, że CPK będzie dobrze odbierany przez interesariuszy. – Chcemy wybudować lotnisko, które znajdzie się w top 10 najlepszych dla pasażerów lotnisk świata – zaznaczył.

Złożoność inwestycji podkreślał Dariusz Sawicki, członek zarządu spółki Centralny Port Komunikacyjny. – Budowa CPK, jego lotniczej części, to ogromne wyzwanie – stwierdził. Jak zaznaczył, lista czynników ryzyka towarzyszącej tak dużej inwestycji jest długa. – Jednym z nich jest ryzyko popytowe, jeśli okaże się, że liczba pasażerów w ruchu lotniczym będzie spadać. Inny to ryzyko podażowe, oznaczające, że np. potencjał nowego lotniska będzie niewykorzystywany – mówił. Jak zauważył, Polska nie ma doświadczenia w realizacji tak dużych projektów. To zaś oznacza, że szczególnie wnikliwe trzeba będzie tę inwestycję przygotować. Zwłaszcza że budowa CPK przypomina trochę górę lodową. Tylko około 10 proc. inwestycji jest widoczna dla pasażerów, reszta pozostaje w ukryciu.

Jedną z instytucji, która musi się do budowy CPK przygotować, jest Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. – Czeka nas kompletna zmiana struktury zarządzania. Konieczne będą także inwestycje w wyposażenie – podkreślił Janusz Janiszewski, p.o. prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. – Liczba operacji lotniczych wzrośnie dwukrotnie.

Według szacunków budowa CPK, czy też Portu Solidarność, bo tak się ma nazywać megalotnisko, ma kosztować 30 – 35 mld zł. Niewykluczone, że w przedsięwzięcie zainwestuje azjatycki inwestor.

W tym roku ma być opracowany masterplan inwestycji. Wówczas będą mogły ruszyć wykupy ziemi pod budowę CPK. - Aby mogło to nastąpić musi być bardzo precyzyjnie wyznaczony obszar inwestycji, co stanie się po opracowaniu planu generalnego CPK - powiedział PAP Konrad Majszyk ze spółki CPK.

Podczas Kongresu w Katowicach po raz pierwszy zaprezentowany został planowany układ infrastruktury Centralnego Portu Komunikacyjnego – w tym dróg startowych, dróg kołowania, terminali i stacji kolejowej, wraz z wynikami uzgodnień strategicznych z partnerami branżowymi.

Kliknij i zobacz plan w większej rozdzielczości

CPK pochwaliło się też na twitterze krótką animacją lotniska oraz towarzyszącej mu sieci połączeń kolejowych:

- To jest skok cywilizacyjny dla kolei w Polsce, dziś prędkości na których odcinkach to 200, a głównie 160 km, więc przejście na 250 to rozwój, którego nigdy nie doświadczyliśmy. Dotąd kolej się zwijała, zlikwidowano około 5 tys. linii kolejowych. Połączenie linii w pewną logiczną całość to jest oś, co się jeszcze nigdy nie udało. Dlatego CPK to wypełnienie pewnej gospodarczej konieczności dla Polski – podsumował w Katowicach Andrzej Olszewski, członek zarządu PKP S.A.

Prócz prezentacji i omówień samego CPK podczas kongresu dyskutowano też nad rentownością przedsięwzięcia, zarówno pod kątem lotniczym jak i kolejowym. Padły pytania o przyszłość lotnisk regionalnych w obliczu powstania giganta w Baranowicach.

Radosław Włoszek, prezes zarządu Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków – Balice Sp. z o.o., powiedział, że obecnie wszystkie polskie lotniska obsługują 46 mln pasażerów i zbliżają się do granicy przepustowości. Dotyczy to też głównego portu w Polsce – Lotniska im. Chopina w Warszawie. Perspektywy mówią, że w ciągu 10-15 lat ta liczba się podwoi, więc lotniska będą miały kogo obsługiwać. Muszą jednak znaleźć pomysł na siebie. Padł przykład Katowice Airport jako portu rozwijającego bazę cargo. Radosław Włoszek podkreślał, że CPK nie będzie konkurentem, bo też jego rola będzie zupełnie inna. Ma to być port przesiadkowy. Przewozy point to point (z miejsca na miejsce) mają być dalej domeną lotnisk regionalnych. Prezes krakowskiego lotniska zwrócił uwagę, że w Europie mamy przykłady udanego współżycia lotnisk – hubów i regionalnych, chociażby w Niemczech, gdzie obok megaportu we Frankfurcie działa świetnie lotnisko w Norymberdze.

Jednak aby dobrze zarządzać hubem polska strona nie wyklucza ściągnięcia know-how z zagranicy.

Przedstawiciele PKP mówili natomiast, że dla nich CPK to szansa na ogromny wzrost pasażerów. Zwracali uwagę, że w Polsce jest około 2 mln mieszkańców wykluczonych z kolei, bo nie mają dostępu do kolei. Są miasta 70- 100-tysięczne bez kolei, np. Jastrzębie-Zdrój (czytaj więcej: jest porozumienie z Czechami w sprawie połączenia Katowice-Ostrawa w ramach CPK). Włączenie tych miast w sieć połączeń, a także zwiększenie prędkości pociągów do 200 – 250 km/h sprawi, że podróż koleją stanie się bardziej konkurencyjna niż autem, co powinno przyciągnąć nowych klientów. - Już teraz linie obsługiwane przez pendolino na siebie zarabiają. Nie trzeba do nich dopłacać – mówił w Katowicach Adam Laskowski, członek zarządu PKP Intercity.

 

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Piotr Jas 2019-05-16
    15:32:57

    2 1

    fajne lotnisko

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 539

Prezentacje firm