Tamar zwrócił się do Ministerstwa Energii Polski z ofertą nabycia i ponownego otwarcia kopalni węgla kamiennego Krupiński w Suszcu, przeznaczonej do likwidacji w marcu 2017 r. Ofertę przejęcia kopalni złożył też Obywatelski Komitet Obrony Polskich Zasobów Naturalnych.
Tamar proponuje przekształcenie kopalni w producenta węgla koksowego poprzez inwestycję o wartości 200 milionów dolarów, czyli około 800 mln zł.
Spółka zamierza dotrzeć do pokładów surowca znajdujących się poniżej dotychczas wydobywanego węgla energetycznego.
- Plan operacyjny Tamar polega wyłącznie na wydobyciu węgla koksowego. Służy on do produkcji koksu, który jest niezbędnym składnikiem w produkcji stali. Obecnie nie ma innego sposobu wytwarzania tego stopu metali – mówi George Rogers, dyrektor zarządzający Tamar.
Podkreśla, że Unie Europejska w pełni popiera wydobycie węgla koksowego i wymienia go jako jeden z kluczowych surowców strategicznych w Europie. Menadżer dodaje jednocześnie, że Tamar nie zamierza wydobywać węgla energetycznego ze złóż Krupińskiego.
- Węgiel tego rodzaju jest wykorzystywany do produkcji energii elektrycznej, a działania na arenie międzynarodowej i UE mają na celu stopniowe odejście od spalania węgla na cele energetyczne – zaznacza Brytyjczyk.
Według informacji spółki zatrudnienie w kopalni znalazłoby ponad 2000 osób. Do tego miałyby dojść miejsca pracy w zakładach współpracujących z kopalnią. A na wstępnym etapie inwestycji Tamar przewiduje około 400 kontraktów dla usługodawców.
- Ponownie otwarta kopalnia będzie polską spółką ze wsparciem brytyjskiego kapitału. Jeśli proces sprzedaży Krupińskiego się powiedzie, Tamar powoła nowy zespół zarządzający w celu odbudowy kopalni, działający w ramach Tamar Polska Sp. z o.o, polskiej spółki-córki Tamar – mówi dyrektor zarządzający.
Tamar Resources zamierza kupić kopalnię przy wsparciu finansowym Greenstone Resources. To brytyjski fundusz private equity, który zajmuje się inwestowaniem w aktywa górnicze. Fundusz zapewnia też znaczne wsparcie finansowe dla Tamar. Wiedza techniczna Greenstone uzupełnia też własne zasoby Tamar.
Spółka podkreśla, że jest już po słowie ze Śląsko-Dąbrowską Solidarnością i związkiem pracowników zatrudnionych na Krupińskim. Tamar zobowiązał się do zapewnienia dobrych warunków płac i zatrudnienia. - Bezpieczeństwo pracowników będzie jednym z naszych najwyższych priorytetów – zaznaczają Brytyjczycy.
Do gry o przejęcie kopalni włączył się też Obywatelski Komitet Obrony Polskich Zasobów Naturalnych, który nie chce dopuścić do oddania zakładu w brytyjskie ręce.
"Dokonamy reaktywacji KWK Krupiński przez Polaków i dla Polaków! Obywatelski Komitet Obrony Polskich Zasobów Naturalnych także złożył ofertę na społeczne przejęcie przez Polaków tej polskiej kopalni. Prawo pierwszeństwa należy do prawowitych właścicieli - Polaków!" czytamy w oświadczeniu.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
449Śląskie po dogrywkach. Oni zwyciężyli w wyborach samorządowych 2024
399JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
386Niespodzianka: na stacjach paliw taniej. A najtaniej - na Górnym Śląsku
374Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
372"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+7 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0"Grillowych" promocji jak na lekarstwo. Zakupy przed majówką nie będą tanie
0Majówka z rowerem i Kolejami Śląskimi - w długi weekend jeszcze po staremu
0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0
~sympatyk 2020-02-25
12:07:43
Każdy może wyrzucić swoje, nie nasze podatników pieniądze w błoto, tak jak te wpakowane w Ostrołękę. Tylko po co robić złudne nadzieje związkom zawodowym (Spółka podkreśla, że jest już po słowie ze Śląsko-Dąbrowską Solidarnością i związkiem pracowników zatrudnionych na Krupińskim).