Kolejna firma z tradycją odchodzi do historii. Do tego sklepu chodziły dwa pokolenia rybniczan. Niestety, zbliża się niechybny koniec Kubusia. Właściciel likwiduje lokal z zabawkami i artykułami szkolnymi. Swoją decyzję tłumaczy spadającą liczbą klientów i rosnącymi non-stop kosztami.
Tym razem przyszedł czas na Kubusia – sklep mieszczący się na ul. Kościelnej w Rybniku. Właściciel lokalu opublikował niedawno w mediach społecznościowych post o likwidacji działalności.
Z przykrością informujemy o likwidacji sklepu. Jesteśmy do końca roku (i może paręnaście dni dłużej). Mimo wszystko zapraszamy na świąteczne zakupy z super rabatami. Bardzo dziękujemy, że byliście z nami tyle lat! - czytamy.
Kubuś działał nieprzerwanie od 1990 roku. Co się stało, że i jego nazwa zniknie z gospodarczej mapy województwa? Adam Grzelka wyjaśnia, że przyczyn podjęcia tej decyzji było kilka.
Ostatnie dwa lata działałem w oparciu o zasadę „na przetrwanie”. Nie było zarobku. W tym roku sytuacja gospodarcza jeszcze się pogorszyła. Jest ciężko, była pandemia, w której czasie spadła mi o 1/3 ilość wystawionych paragonów. Następnie wzrosły koszty, w tym na opłacenie pracowników, czy ogrzewania. Wszystko idzie do góry, a klientów jest coraz mniej – wyjaśnia.
Jak już wspominaliśmy, Kubuś powstał w 1990 roku.
Sklep założyli moi rodzice. Przejąłem go w 2016 roku. Bardzo fajnie się rozwijał do 2010 roku. Potem pojawiły się duże sklepy, dyskonty. Obroty zaczynały spadać, choć nie było źle. Jak zostałem właścicielem lokalu, to obroty poszły jeszcze do góry. Wszystko zaczęło się psuć od pandemii i momentu zamykania nas przez rząd. Wiedziałem, że nadchodzą ciężkie czasy – dodaje Adam Grzelka.
Nasz rozmówca zamierza teraz zlikwidować sklep z najmniejszymi dla siebie stratami.
Podliczyłem i wyszło mi, że likwidując sklep, wyprzedając towar, opłacając koszty, spłacając towar, który był kupiony w kredycie kupieckim, wyjdę na zero. Próbowałem ratować sytuację na różne sposoby, ale już nic nie da się zrobić. Stwierdziłem, że nie widzę dalszego sensu prowadzenia sklepu. Wypaliłem się. Mam jednak nadzieję, optymizm na przyszły rok. Muszę iść w innym kierunku, odpocząć psychicznie, spróbować czegoś innego – oznajmił.
Materiał oryginalny: https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,kolejny-pokoleniowy-lokal-w-rybniku-do-likwidacji-kubus-dzialal-od-1990-roku,wia5-3266-54206.html
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Zabił go prąd". Właściciele rodzinnego sklepu o jego zamknięciu poinformowali... na klepsydrze
4007Najem pod biznes? Tylko dla bogatych. Wszystko przez jedną decyzję resortu finansów
2269Ukłon w stronę pracowników, nóż na gardle biznesu. Czy czterodniowy tydzień pracy pogrąży przedsiębiorców?
866Ciąg dalszy czystki na gastronomicznej mapie Katowic. Znika 12-letnia restauracja
773Poradnik: jak zbudować predyspozycje zawodowe i znaleźć pracę marzeń
548Rzuć granatem – armia zaprasza na bezpłatne treningi w ferie. Również na Śląsku
+15 / -4Samochód roku 2023 pochodzi ze Śląska! Fabryka Jeepa Avengera działa w Tychach
+8 / -1Teraz kebab od Poldiego również w Zabrzu. Lukas Podolski otworzy pierwszy bar w Polsce
+11 / -6Ranking: najbardziej innowacyjne kraje świata 2022. Tak wypadła Polska
+5 / -0Grupa Vaillant buduje nowy Hub IT w Katowicach. Niemcy stworzą 200 miejsc pracy
+6 / -2Wojsko Polskie przyciągnęło rekordową liczbę nowych żołnierzy
0Ciąg dalszy czystki na gastronomicznej mapie Katowic. Znika 12-letnia restauracja
0PGG. Prezes największej górniczej spółki po raz czwarty został szefem Euracoal
0Najem pod biznes? Tylko dla bogatych. Wszystko przez jedną decyzję resortu finansów
0Poradnik: jak zbudować predyspozycje zawodowe i znaleźć pracę marzeń
0