W czwartek 11 stycznia na posiedzeniu wspólnym Komisji Przemysłu (ITRE) oraz Komisji Ochrony Środowiska (ENVI) zaakceptowano wynik negocjacji między unijnymi instytucjami nad rozporządzeniem metanowym. Aż 91 europosłów i europosłanek na 107 obecnych odpowiedziało się za zmienionymi przepisami.
Przypomnijmy, że zapisy dotyczące redukcji metanu w kopalniach różnią się zasadniczo od pierwotnych propozycji, które w opinii wielu ekspertów stanowiły zagrożenie dla śląskiego przemysłu wydobywczego.
Transformacja energetyczna jest potrzebna, ale nie kosztem ludzi i miejsc pracy. Transformacja, która jest zgodna z umową społeczną! - podnosi europoseł ze Śląska, Łukasz Kohut.
Przypomina przy tym, że "zanim koalicja 15 października doszła do władzy w Polsce, jej przedstawiciele pilnowali śląskich spraw w Europie:".
Wspólnie z profesorem Buzkiem i europosłem Jarubasem zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy. Razem z niemieckimi socjaldemokratami i z polskimi związkami zawodowymi zmieniliśmy szkodliwą propozycję - zaznacza.
Śląskie kopalnie nie zostaną zamknięte z dnia na dzień, a takie zagrożenie było realne - skomentował w rozmowie z PAP europoseł Jerzy Buzek (PO).
1. Podniesienie limitu emisji z 0,5 do 5 ton metanu na tysiąc ton wydobytego węgla kamiennego.
2. Zmianę przepisu, dzięki któremu limit ma dotyczyć operatora zrzeszającego wiele kopalń, a nie pojedynczej kopalni tak jak to pierwotnie planowano.
3. Zamianę kar na opłaty, które w postaci inwestycji środowiskowych będą mogły wrócić do operatorów.
4. Wyłączenie węgla koksującego, który wcześniej został wpisany na listę surowców krytycznych UE.
Przypomnijmy, że w pierwotnej wersji legislacja zawierała wyjątkowo niekorzystne zapisy dla polskiego górnictwa. Wniosek Komisji Europejskiej mówił o limicie 0,5 tony metanu na kilotonę wydobytego węgla w kopalniach. Ponadpartyjna koalicja polskich posłów w PE argumentowała, że taki pułap emisji może spowodować, że kopalnie znajdą się na skraju bankructwa.
Poparte na czwartkowym połączonym posiedzeniu komisji przemysłu i środowiska porozumienie zawarte zostało w listopadzie ubiegłego roku <<Metanowy sukces Polski. Jest kompromis: kluczowe dla śląskiego górnictwa zapisy zostają>>.
Ostatnim etapem prac będzie głosowanie całego Parlamentu Europejskiego, które najprawdopodobniej odbędzie się w lutym.
Teraz priorytetem jest sprawa notyfikacji umowy społecznej - podkreśla europoseł Kohut.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
447Śląskie po dogrywkach. Oni zwyciężyli w wyborach samorządowych 2024
396JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
385Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
372Niespodzianka: na stacjach paliw taniej. A najtaniej - na Górnym Śląsku
371"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+7 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0"Grillowych" promocji jak na lekarstwo. Zakupy przed majówką nie będą tanie
0Majówka z rowerem i Kolejami Śląskimi - w długi weekend jeszcze po staremu
0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0